Partnerka Marcina Hakiela zaskoczyła wyznaniem. Tego zawsze mu odmawia

Przepustką do show biznesu był dla Marcina Hakiela udział w 1. edycji "Tańca z gwiazdami".

Na fali zdobytej w show popularności Hakiel uruchomił sieć szkół tańca, z których kilka funkcjonuje do dziś

Marcin Hakiel  nie ukrywa, że taniec jest jego pasją i nadaje sens jego życiu. Wiele osób zastanawia się, czy podziela ją nowa partnerka tancerza. 

Jak się okazuje, Dominika Serowska nawet chodzi na zajęcia do jednej ze szkół tańca ukochanego, jest tylko jedno "ale"…Zapytana na kanale "Ja wysiadam" o swoją opinię na temat tańca, udzieliła zaskakującej odpowiedzi:

"Chodzę na lekcje tańca, ale nie do Marcina, tylko po prostu do grupy". 

Mało tego, jak wyznała, i to w sposób  nie pozostawiający wątpliwości, pomysł wspólnego tańca z Hakielem budzi w niej żywy sprzeciw:

"On wiele razy mnie wyciągał nawet w domu, albo gdzieś byliśmy na wyjściu, to też chciał, ale ja się wstydzę, ja nie lubię tańczyć w parze. Lubię tańczyć sama. Naprawdę, dla mnie to jest jakaś straszna... Po prostu nie cierpię". 

W tej sytuacji perspektywa przełamania się na okoliczność pierwszego weselnego tańca urasta do rangi wielkiego problemu. Na szczęście, Serowska, jak dała do zrozumienia w wywiadzie, zaczyna oswajać się z tą myślą. W każdym razie przynajmniej wybrała już styl. Podczas wywiadu zwróciła się do Marcina:

"Z takich tańców ze świata tańca, w którym ty się obracałeś, to zdecydowanie tango. Już kiedyś, nawet zanim Marcina znałam, to myślałam o tym, żeby to było tango". 

Zobacz materiał promocyjny partnera:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Hakiel i Dominika pokłócili się w wywiadzie. To nie zwiastuje nic dobrego

Marcin Hakiel i Dominika przerwali milczenie na temat ślubu. "Na ten moment sobie tego nie wyobrażam"

Pracowała w telewizji? Znamy szczegóły kariery Dominiki Serowskiej