"Paszporty Polityki": Hanna Gronkiewicz-Waltz z mężem, Andrzejem Waltzem
Atmosfera wokół małżeństwa Hanny Gronkiewicz-Waltz (65 l.) i Andrzeja Waltza (71 l.) jest ostatnio dość gęsta. Część internautów sądziła nawet, że prezydent Warszawy usunęła nazwisko męża z twitterowego profilu. Do tych rewelacji odniosła się sama zainteresowana. Z kolei teraz ukazały się najnowsze zdjęcia Waltzów, które chyba nie pozostawiają wątpliwości co do relacji między małżonkami.
Pod koniec zeszłego roku komisja weryfikacyjna uznała, że decyzja reprywatyzacyjna z 2003 r. ws. nieruchomości przy Noakowskiego 16 została podjęta z naruszeniem prawa. Jej beneficjenci, w tym mąż i córka prezydent Warszawy, zobowiązani zostali do zwrotu równowartości nienależnego świadczenia.
Ostatecznie Andrzej Waltz zwrócił pieniądze ze sprzedaży kamienicy. Mąż prezydent Warszawy na konto ratusza przelał ok. 1 mln 87 tys. zł. Podobnie postąpiła córka małżonków.
"Córka Hanny Gronkiewicz-Waltz zwróciła pieniądze z reprywatyzacji Noakowskiego 16. Jest to kwota analogiczna do kwoty zwróconej przez pana Andrzeja Waltza" - powiedziała PAP zastępca rzecznika prasowego Urzędu m.st. Warszawy Agnieszka Kłąb.
Andrzej Waltz równocześnie zapowiedział, że tak czy siak będzie odwoływał się od decyzji komisji weryfikacyjnej.
Niektórzy mogą zastanawiać się, czy głośna sprawa dotycząca reprywatyzacji i Andrzeja Waltza odbija się na życiu rodzinnym jego i prezydent Warszawy.
Echa afery bowiem nie milkną, a atmosfera wokół małżonków jest dość gęsta. Tymczasem niedawno internauci zauważyli, że na twitterowym profilu prezydent Warszawy w nazwie brakuje drugiego członku nazwiska - jest samo Hanna Gronkiewicz, zamiast Hanna Gronkiewicz-Waltz. Część użytkowników miała nawet w tym temacie swoje teorie. Gdzie podziało się nazwisko męża?