Reklama
Reklama

Patricia Kazadi jest pełna obaw. Niebywałe, co wyznała w sprawie "Rancza"

Powrót legendarnego serialu "Ranczo" to temat, który cały czas rozgrzewa opinię publiczną. W najnowszym wywiadzie głos w tej sprawie postanowiła zabrać Patricia Kazadi, która w Ranczu grała pielęgniarkę Jagnę. Celebrytka przyznała, że jest pełna wątpliwości. "Jest strach" - wyznała nowa prowadząca "Must Be The Music".

W ostatnim czasie Patricia Kazadi przeżywa kolejny rozkwit swojej kariery. Nie dość, że z powodzeniem występuje w najnowszej edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" (wygrała pierwszy odcinek jako Aretha Franklin), to jeszcze niedawno świat show-biznesu obiegły wieści, że poprowadzi nową odsłonę talent show Polsatu "Must Be The Music". 

Patricia Kazadi otwarcie o powrocie "Rancza"

Wielu fanów serialu "Ranczo" z pewnością pamięta Kazadi z roli pielęgniarki Jagny. Jej postać była dziewczyną urzędnika Fabiana Dudy. 

Reklama

"Dołączyłam do obsady w momencie, kiedy ten serial miał już ogromną popularność. Byłam młodą aktorką i pod ogromnym wrażeniem nazwisk, z którymi przyszło mi przy tym serialu pracować. Bardzo się denerwowałam. Ale na żadnym etapie nie dali mi odczuć, że są gwiazdami. To był najbardziej ludzki, prawdziwy i życzliwy plan, na jakim byłam. Atmosfera była domowa. Najbardziej wspominam przerwy obiadowe, podczas których aktorzy Żak, Barciś i reżyser, jak moi wujkowie, doradzali mi w sprawach związanych ze studiami czy życiem sercowym lub zawodowym. To było tak urocze, ale zarazem niezwykle pomocne. Często z ich rad korzystałam" - wyznała Patricia w rozmowie z Plotkiem. 

"Ranczo" było nadawane na antenie TVP w latach 2006-2016, doczekało się aż 10 sezonów oraz milionów fanów w całej Polsce. Miłośnicy serialu nie ukrywają, że ich marzeniem jest powrót Rancza na antenę TVP. 

Głosy o reaktywacji legendarnej produkcji co pewien czas pojawiają się rozbudzając wyobraźnię opinii publicznej. Głos w tej sprawie postanowiła zabrać także Patricia Kazadi. W rozmowie z Plotkiem aktorka otwarcie przyznała, że jest rozdarta i pełna obaw. 

"Myślę, że to byłoby cudowne znaleźć się na tym planie ponownie. Z drugiej strony jest strach przed tym, że jednak ten serial w pewnym sensie stał się ikoniczny i żeby tego nie zepsuć. Wiem, że były pomysły wskrzeszenia "Rancza", jednak nie wiem, na czym to się zatrzymało. Szczerze też nie wiem, jak miałby wyglądać ten serial bez dwóch kluczowych i kultowych postaci, których już nie ma z nami. Zostawiam to w rękach osób i głów mądrzejszych ode mnie" - podsumowała celebrytka. 

Druga młodość "Rancza"

Serial "Ranczo" drugą młodość zyskał dzięki wejściu na jedną z popularnych platform streamingowych. Tam został na nowo odkryty przede wszystkim przez młodzież. 

Niestety pomysł reaktywacji hitu TVP może być utrudniony choćby ze względu na to, że wielu postaci nie ma już wśród nas. Nie żyje Paweł Królikowski, który grał rolę Kusego oraz Franciszek Pieczka, czyli kochany przez widzów Stachu Japycz. Wcześniej zmarł także Leon Niemczyk. 

A Wam marzy się powrót "Rancza"? 

Zobacz też:

Patricia Kazadi wygryzła znaną koleżankę? Gwiazda mówi o tym wprost [POMPONIK EXCLUSIVE]

To już pewne! Wioletka z „Rancza” wraca. Waligórska sporo namiesza


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Patricia Kazadi | Ranczo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama