Patrycja i Andrzej Sołtysikowie ponownie zostali rodzicami. Córeczka ma piękne imię
Patrycja i Andrzej Sołtysikowie już w kwietniu zapowiadali, że ich rodzina powiększy się ponownie. Teraz już jasne, że zakochani od 11 dni cieszą się obecnością kolejnego potomka. Pociecha przyszła na świat 17 lipca, a małżonkowie ze szczegółami opisali swoją radość.
Patrycja i Andrzej Sołtysikowie wzbudzili niemałe kontrowersje, gdy stanęli na ślubnym kobiercu. On w dniu ceremonii miał 48, a ona 25 lat. Różnica wieku była jednak przeszkodą wyłącznie dla internautów. Sami zakochani od lat udowadniają, że są ze sobą szczęśliwi. Spełnili także marzenia o założeniu rodziny. Zakochani mają syna, a teraz doczekali się kolejnej pociechy.
"Okazuje się, że dziewięć lat po narodzinach Stasia naszą rodzinkę nareszcie uzupełni najbardziej wyczekiwany, wywalczony i już bardzo kochany przez starszego brata mały człowiek. Nasz prywatny cud (miłości i medycyny). Czekamy, maluszku!" - pisała jakiś czas temu w sieci dumna Patrycja.
Dziś już wiadomo, że zakochani powitali na świecie Antoninę Irenę.
"Z ogromną przyjemnością i jeszcze większym wzruszeniem chciałabym powiedzieć Wam, że od 10 dni jesteśmy już razem. Antonina Irenka urodziła się 17.07 i dopełniła naszą rodzinkę. To były najpiękniejsze dni tylko dla nas, pełne miłości, czułości, wzruszeń i emocji, które zostaną we mnie na zawsze! Ten pierwszy czas naszej czwórki w obecności najbliższych dla nas osób sprawił, że piękniejszego początku wspólnej drogi nie mogłam sobie wymarzyć. A przed nami... całe życie!" - pisała Patrycja Sołtysik.
Kobieta zwróciła też uwagę na starania o potomka, które nie obyły się bez problemów.
"Antosia ma najlepszego starszego brata, a ja czuję, że po latach walki zdobyłam najpiękniejszą nagrodę - dwoje cudownych i zdrowych dzieci - moje dwa Cudy miłości i medycyny!" - podkreślała.
We wpisie nie zabrakło serdecznych podziękowań dla lekarzy, który pomogli Antoninie w przybyciu na świat.
"Przez 10 lat leczenia opiekowali się nami, wspierali i wspólnie walczyli o kolejny cud, abym teraz mogła powiedzieć, że zostałam dumną Mamą dzięki metodzie in vitro. Profesorowi dr hab. n. med. Hubertowi Hurasowi dziękuję za opiekę i prowadzenie każdej mojej ciąży, a przede wszystkim za bezpieczne i piękne porody" - podsumowała.
"Jest cudowna:) jesteście piękną rodziną, a Ty masz w sobie ogromną siłę!" - w komentarzach spływają gratulacje.
My również się do nich przyłączamy!
Czytaj też:
Potwierdziły się plotki w sprawie Andrzeja Sołtysika. To definitywny koniec
Wieści o Kalczyńskiej to jednak nie były tylko plotki. Znienacka oficjalnie ogłosiła nowinę
Andrzej Sołtysik zabrał głos ws. dziecka. Tylko najbliżsi wiedzą
