Patrycja Markowska i Kuba Wojewódzki mogli być parą. Na ich drodze stanął Grzegorz Markowski

Plotki

Czwartek, 12 lipca 2018 (08:02)

Gdy w Patrycji Markowskiej (38 l.) zadurzył się znany dziennikarz telewizyjny, Grzegorz Markowski (64 l.) zrobił wszystko, by zdusić uczucie w zarodku. Dziś już wiadomo, co za tym stało.

Jedyna córka wokalisty Perfectu zawsze była łakomym kąskiem dla mężczyzn. Grzegorz obawiał się, że spotka ona na swojej drodze człowieka, którego on nie będzie w stanie zaakceptować. Gdy ktoś taki pojawił się w życiu jego pociechy, nie wahał się zareagować.

Relacje Grzegorza i Patrycji przez długi czas były wzorcowe. Muzyk zabierał ją na próby, gotował, sprzątał, opiekował się nią, kiedy jej mama Krystyna wyjeżdżała na taneczne występy. Tak zrodziła się między nimi bliska więź. Gdy Patrycja podrosła, a potem weszła w dorosłość, nie przestawał się o nią troszczyć. A że miał porywczy charakter...

Reklama

- Nie będę ściemniać, że jest tak super, że tylko się klepiemy po pleckach. Są awantury, zdarzało się, że tata wysadził mnie na światłach, na skrzyżowaniu czy wyłamał drzwi z framugą - wyznała Patrycja Markowska w jednym z wywiadów.

Ona też nie pozostawała ojcu dłużna. - Ilekroć próbowałem mówić o tym, że impreza, alkohol plus narkotyki oraz nieodpowiednie męskie towarzystwo równa się niechciana ciąża, słyszałem: "I kto to mówi!" . Patrycji nie dało się przegadać, wykrzykiwała: "Miałeś 12 lat, jak zacząłeś palić papierosy, a 16, kiedy zostałeś ojcem. Jakie masz prawo mnie pouczać?!" - wspominał Markowski.

Zszedł z tonu, dopiero gdy w życiu Patrycji pojawił się Jacek Kopczyński. Na początku nie podobał mu się ten związek. Cierpiał, widząc, jak córka walczy ze swoim uczuciem, nie mogąc zaakceptować, że jej wybranek jest żonatym mężczyzną. Miłość okazała się silniejsza.

Jacek dla Patrycji zmienił całe swoje życie. W 2008 r. na świecie pojawił się Filip. Artysta cieszył się ich szczęściem. Niebawem zostało ono wystawione na próbę. Tajemnica ujrzała światło dzienne, gdy córka Markowskiego przyjęła zaproszenie do programu Kuby Wojewódzkiego. Podczas spotkania prowadzący zdradził: "To jest kobieta, z którą powinienem się związać". I dodał: "Dlaczego ty nie jesteś ze mną?". Wkrótce okazało się, że miał w tym swój udział ojciec dziewczyny.

Niechęć do showmana drzemała w artyście od dawna. Wojewódzki uparcie głosił pogląd, że zespół Perfect spełnił swoją rolę w walce z komuną i tak jak Stocznia Gdańska powinien zostać zamknięty. Dotknięty tymi słowami Markowski zapamiętał mu to. I w odwecie zabronił córce spotkań z Kubą. - Mógł mieć takiego zięcia, to nie chciał! - żali się Wojewódzki.