Patrycja Markowska w szpitalu
Wokalistka wystąpiła w niedzielę, 14 czerwca, na festiwalu w Opolu mimo poważnych problemów ze zdrowiem. Przed koncertem wylądowała niespodziewanie w szpitalu.
O mały włos mogło nie dojść do występu 29-letniej Markowskiej w opolskim amfiteatrze. Wokalistka nie pojawiła się na próbie. Jej nieobecność długo pozostawała zagadką dla organizatorów i fanów, którzy przyszli zobaczyć artystkę przed koncertem.
Okazało się, że Patrycja niespodziewanie trafiła do szpitala. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dostała tajemniczego uczulenia. Na jej rękach pojawiły się duże bąble. Lekarze robili co mogli, by wokalistka mogła wystąpić na festiwalu. I udało się.
Markowska wystąpiła w duecie z Maćkiem Maleńczukiem i nikt z widzów nie zauważył, jak cierpi. Po występie artystka nie chciała rozmawiać o swojej chorobie.