Reklama
Reklama

Patrycja Pająk oburzona: Nie udzielałam wywiadu tabloidowi!

"Super Express" opisał "dramat" zmagającej się z chorobą Patrycji Pająk, powołując się na jej słowa. Modelka twierdzi jednak, że z żadnym dziennikarzem nie rozmawiała!

O 22-latce zrobiło się głośno, gdy jej były chłopak policjant sądownie domagał się zwrotu kosztów za operację powiększenia piersi.

Teraz, w rozmowie z "Super Expressem", Patrycja miała pożalić się, że jej znaczny spadek wagi spowodowany jest chorobą.

"Mało jem, czasami nie jem w ogóle, bo nie jestem w stanie nic przełknąć. Schudłam, bo jestem chora. Nie chcę mówić, co to za choroba" - powiedziała "SE".

Czy faktycznie coś jej dolega, tego nie wiadomo. W mailu, który przesłała do naszej redakcji, tłumaczy jednak, że w ostatnim czasie nie rozmawiała z żadnym dziennikarzem!

Reklama

"Słowa, które opublikował 'Super Express', nie pochodzą z moich ust! Nie rozmawiam z dziennikarzami! Nie wracam do show-biznesu! Nie jestem już osobą publiczną, celebrytką ani żadną gwiazdą. Proszę uszanować moje stanowisko" - napisała.

Warto dodać, że na początku tego roku modelka ogłosiła, że wraz z nową menedżerką pracuje nad zmianą wizerunku. Zatrudniła również specjalny team, w tym dietetyka, który ma jej pomóc schudnąć i pokazać, jak poruszać się w świecie show-biznesu.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Patrycja Pająk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy