Paula Tumala ma problemy z policją. To przez ojca córek
Końca konfliktu Pauli Tumali i jej byłego partnera nadal nie widać. Modelka kolejny raz musiała składać wyjaśnienia na komisariacie. O co tym razem poszło?
Paula Tumala jeszcze niedawno tworzyła szczęśliwą rodzinę z ojcem swoich dzieci. Przywitała na świecie bliźniczki — Anastazję i Nadię i razem z ukochanym wspólnie je wychowywali. Jednak bajka skończyła się w lutym tego roku, gdy oboje zdecydowali o rozstaniu. Zakończenie związku nie przebiegło jednak pomyślnie. Byli partnerzy często wzajemnie się oskarżali i prowadzili medialne kłótnie.
Paula Tumala o wszystkim informowała na bieżąco na Instagramie. Wyznała, że opieka nad dwójką dzieci bywa czasem naprawdę męcząca i trudna. Niestety, nie może liczyć na pomoc partnera, który jej zdaniem wcale nie interesuje się córkami.
Mężczyzna w mediach zaprzeczył doniesieniom byłej partnerki i powiedział, że wielokrotnie próbował widywać córki, jednak Paula skrupulatnie to utrudniała. Raz nawet wezwała policję. Teraz zmieniła miejsce zamieszkania, nie mówiąc o tym byłemu partnerowi.
Ostatnio jednak Paula ponownie trafiła na komisariat i zdecydowała się wyjaśnić fanom, co się wydarzyło. Okazuje się, że byli partnerzy walczą o opiekę nad dziećmi, jednak jej zdaniem ojciec dziewczynek wcale nie interesuje się pociechaii.
"4 tygodnie temu, jest podobno obłożnie chory... niestety nawet sąd nie zmusi do miłości i opieki nad własnymi dziećmi" - napisała na Instagramie.
Jak widać, czeka ich bardzo długo i emocjonująca rozprawa w sądzie...
Zobacz też:
Paula Tumala oskarża byłego partnera: "Zostałam z dziećmi wyrzucona z komfortowego mieszkania"
Paula Tumala została sama! Rozstała się z ojcem swoich córek!
Sara Egwu-James: Kim jest nasza reprezentantka w Konkursie Eurowizji dla dzieci?