Paulina Chapko zdenerwowała się na fanów? Poszło o emigrację! „Ja nie wybieram: rodzina albo kariera”
Paulina Chapko (36 l.) postanowiła na czas ciąży przenieść się do słonecznej Hiszpanii. Ta odważna decyzja sprowokowała liczne plotki na temat jej wyemigrowania z Polski i rzuciła cień na jej wizerunek. Aktorka nie mogła dłużej zbywać tego tematu i postanowiła wyjaśnić tę delikatną kwestię publicznie. „Ja nie wybieram: rodzina albo kariera” – podkreśliła w swojej wypowiedzi. Zdenerwowała się?
Paulinę Chapko zna wielu Polaków z jej ról w serialach "Pierwsza miłość" czy "Na wspólnej", które nieprzerwanie od wielu, wielu lat cieszą się popularnością. Po tym jak w lipcu ubiegłego roku aktorka została mamą, zainteresowanie jej poczynaniami wzrosło. A podsycił to fakt, że Chapko w trakcie ciąży przeprowadziła się do Hiszpanii.
To wydarzenie sprawiło, że niektórzy doszli do wniosku, iż Polka wciąż przebywa na emigracji, a to całkowicie mija się z prawdą. Sama zainteresowana podjęła się wyjaśnienia całej sprawy publicznie i opisała "co i jak" w swoim najnowszym wpisie na Instagramie.
"Wczoraj ktoś zapytał: "Paula, to ty już nie mieszkasz w Hiszpanii?! W internetach było, że sobie ułożyłaś tam życie"! (...) Serdecznie zachęcam do czerpania wiedzy z bardziej wiarygodnych źródeł niż portale plotkarskie" - zaczęła gwiazda.
Jak zaznaczyła, to że mieszkała za granicą jakiś czas, nie oznacza, że ostatecznie porzuciła Polskę. Pomieszkiwanie w różnych miejscach jest dla gwiazdy sposobem na podróżowanie z ukochanym dzieckiem u boku.
Co więcej, Chapko przyznała, że to właśnie w Polsce osiedli się na stałe, ponieważ właśnie tu urodził się jej syn, a także wystartowała budowa jej domu. Zagorzali fani Pauliny mogą więc odetchnąć z ulgą.
"Dla skonfundowanych wyjaśniam, że w Madrycie mieszkałam kilka miesięcy, kiedy byłam w ciąży. Piękny to czas był dla mnie i cieszę się, że miałam możliwość spędzić go w tym wspaniałym mieście. Nigdy jednak nie planowałam zostać tam na stałe. Nasz syn urodził się w Warszawie i tam obecnie budujemy dom (tzn. ja go nie buduję, bo nie umiem, ale pracują nad tym odpowiedni ludzie)" - wyjaśniła zdenerwowana Paulina Chapko, podkreślając, że podróżowanie nie równa się emigracji.
Chapko zdradziła także, że nie zamierza próżnować i chce wykorzystać ostatnie chwile wolności, jak najlepiej, zwiedzając także inne kraje.
"Teraz mieszkam z rodziną w Holandii... Też tymczasowo. Korzystam z przywileju "urlopu" macierzyńskiego (...). W połowie listopada wyjeżdżam na kilka tygodni na Teneryfę, żeby wygrzać siebie i syna w słońcu" - poinformowała i dodała:
Aktorka uspokoiła także swoich obserwatorów, zdradzając, jakie ma plany na nadchodzące miesiące. Okazuje się, że początek 2023 roku będzie dla niej wyjątkowo ważny, ponieważ zamierza powrócić do pracy zawodowej.
"Od stycznia wracam do aktywności zawodowej, zatem będę w Polsce. Wracam na plan serialu, czeka mnie premiera filmu i otwieram się na nowe zawodowe propozycje, bo tęsknię już za pracą... A potem mam zamiar odwiedzić jeszcze wiele wspaniałych miejsc" - zdradziła.
Zobacz też:
Karolina Chapko jest w ciąży! Lekarz: Ten przypadek to absolutna rzadkość
Karolina Chapko wzięła ślub w tajemnicy
Katarzyna Zielińska zaszalała z fryzurą. Postawiła na letni look