Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka: jak wygląda ich związek?
Paulina Krupińska (28 l.) i Sebastian Karpiel-Bułecka (39 l.) nie ograniczają się wzajemnie. Jak to wygląda w praktyce? Czy ich związek rzeczywiście jest tak szczęśliwy, na jaki wygląda?
Wydawało się, że po urodzeniu w lipcu zeszłego roku córki Antoniny, następnym krokiem, i to szybkim, będzie ślub Pauliny Krupińskiej z Sebastianem Karpielem-Bułecką. Na razie jednak zapadła na ten temat błoga cisza i widać, że była miss Polski korzysta z wolności, jaką sobie dają z Sebastianem.
Modelka i partnerka życiowa lidera zespołu Zakopower w ekspresowym tempie wróciła do formy po porodzie, ale też i dożycia, jakie przed nim prowadziła. Praktycznie nie ma tygodnia, żeby Paulina nie pojawiła się na jakiejś imprezie.
Wiele czasu zajmuje jej też praca w programie TVN Style "Klinika urody", którą prowadzi razem z Anną Orłowską i do której powróciła po porodzie. Oceniając opinie widzów, można dojść do wniosku, że program się podoba. Jednak praca w telewizji i bywanie na imprezach to nie wszystko. Partnerka wokalisty pokazuje też, że nie tylko sprawy zawodowe ją pochłaniają. I nie chodzi tu o bezwzględne poświęcenie swojego wolnego czasu opiece nad dzieckiem.
Na instagramie modelki pojawiły się ostatnio jej zdjęcia z gór. Internauci szybko rozszyfrowali, że pochodzą ze Słowacji. Tam nawet w kwietniu często bywają wystarczająco dobre warunki narciarskie. Ze Słowacji oczywiście blisko jest do Zakopanego, ukochanego miasta Sebastiana Karpiela-Bułecki. I tu kolejne zaskoczenie, bo na jednym ze zdjęć Paulina prezentuje się w pięknej góralskiej chustce.
- Śwarno Dziywka! Naso - głosi jeden z komentarzy do zdjęcia.
Fotografie z gór i ta w czerwonej góralskiej chustce wyraźnie pokazują, że związek Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiela-Bułecki trzyma się mocno. Jednocześnie liczne obowiązki zawodowe obojga wskazują na to, że jest to związek na wskroś partnerski, gdzie każda ze stron ma swoje prawa, ale też sporą dozę wolności. Nieprzypadkowo modelka podkreśla ten fakt w najnowszym wywiadzie dla pisma "Joy".
- Jesteśmy bardzo partnerskim związkiem. Jeśli ktoś tu rządzi, to Tośka naszymi sercami! Oboje jesteśmy spełnionymi osobami. Nie rywalizujemy - uważa Paulina Krupińska.
Czy wobec tego nie należy w najbliższym czasie spodziewać się, że oboje będą chcieli zalegalizować swój związek? W końcu w tradycyjnej góralskiej rodzinie, z której pochodzi Sebastian, byłby to oczekiwany i pożądany krok.
Na razie można snuć tylko na ten temat domysły i spekulacje, ale jest jeden powód, który mógłby zmienić owe domysły. W maju tego roku muzyk będzie świętował 40. urodziny. Pięknie byłoby świętować taki jubileusz i ślub jednocześnie...