Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka: strzała amora trafiła dopiero za drugim razem

Paulina Krupińska urodziła się w 1987 r. To modelka i prezenterka telewizyjna. Sławę przyniosła jej wygrana w konkursie Miss Polonia 2012, chociaż ma na koncie też kilka innych tytułów. Od 2013 r. jest związana z telewizją - najpierw TVP, później TVN. Pracowała przy takich programach jak "Pytanie na śniadanie", "Klinika urody" czy "Dzień dobry TVN". Sebastian Karpiel-Bułecka (a tak naprawdę Łukasz Sebastian Karpiel) przyszedł na świat w 1976 r. Jest muzykiem, a największą rozpoznawalność przyniósł mu zespół Zakopower, którego jest założycielem. Do najbardziej znanych hitów grupy należą takie piosenki jak "Boso", "Tak ma być" czy "Drugie pół".

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka poznali się w zimie po jednej z imprez, gdzie mężczyzna występował z grupą Zakopower. Nie zaiskrzyło. Krupińska była wtedy w związku z Tadeuszem Bachledą-Curusiem - pilotem i bratem Alicji Bachledy-Curuś. Kolejny rok miał jednak przynieść spore zmiany w życiu całej trójki...

Paulina i Tadeusz rozstali się, a niedługo później, w 2014 r., doszło do kolejnego przypadkowego spotkania byłej miss z Sebastianem. Tym razem strzała amora padła celnie. Zakochani nie chcieli obnosić się jednak ze swoim związkiem, na próżno było ich szukać np. na ściankach. Ale jak to w czasach mediów społecznościowych bywa - dość szybko na światło dzienne wyszło, że są razem. Pojawili się wspólnie na ślubie Rozalii Mancewicz, która chętnie opublikowała zdjęcia na Instagramie.

Paulinę i Sebastiana połączyło przede wszystkim podejście do życia, rodziny oraz miłości. Ważne jest dla nich pielęgnowanie relacji przy jednoczesnym zapewnieniu partnerowi wolności. W końcu on jest muzykiem, a ona prezenterką - mają sporo zobowiązań, a artystyczna dusza Sebastiana również daje o sobie znać. W wywiadzie dla magazynu "Rewia" kobieta powiedziała:

"Nie byłam przygotowana na życie z artystą. Nie wiedziałam, że ktoś może tak długo myśleć. Pięć godzin milczy i zastanawia się, co zagra w czasie koncertu na swoich skrzypcach".

Dużą rolę gra również Bóg - para nie ukrywa, że wiara jest ważną częścią ich życia. W książce "Kobieta w wielkim mieście" Katarzyny Olubińskiej Paulina wyznała:

"My już się przekonaliśmy, że niczego w życiu nie można być pewnym, dlatego chcieliśmy wybudować nasz dom na skale, na wierze i Bogu".

Już w 2015 r. para przywitała na świecie swoje pierwsze dziecko - córkę Antoninę. W 2017 r. urodził się synek Jędrzej.

Para bardzo chroni ich wizerunek. Chociaż co jakiś czas publikują wspólne zdjęcia, starają się ukrywać twarze pociech - o ile to możliwe. Na wspólnych fotkach dzieci są zwykle bokiem lub tyłem, nie patrzą wprost w obiektyw. Czasami pokazany jest tylko fragment roześmianej buzi.

Chociaż dzieci chodzą już do przedszkola, a rodzice mają masę obowiązków, rodzina stara się spędzać razem czas, m.in. na Podhalu. Sama Paulina przyznaje, że nie jest to wcale łatwe i wymaga umiejętności logistycznych. Dodatkowo partnerzy dbają również o to, by ich pociechy spędzały czas z każdym z rodziców osobno - aby każde z dzieci miało tylko swój czas z rodzicem, co sprzyja budowaniu relacji.

Sebastian Karpiel-Bułecka bardzo ceni sobie rolę taty. Na Instagramie z okazji Dnia Ojca napisał nawet poruszające słowa:

"Bycie Ojcem to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jaka może się przydarzyć mężczyźnie, ale też wielkie wyzwanie i odpowiedzialność’.

Mogłoby się wydawać, że tak religijna para weźmie ślub wcześniej - zresztą wielokrotnie byli o to pytani w wywiadach. Pojawiała się też masa plotek. Jedną z nich była ta, która mówiła o chrzcie zaraz po narodzinach Antoniny - miał być połączony ze ślubem. Tak się jednak nie stało, a para stanęła na ślubnym kobiercu dopiero w lipcu 2018 r. Według plotek chrzczony miał być wtedy Jędrzej.

Zakochanym bardzo zależało na tym, by zachować ceremonię w tajemnicy. Nie dali znać mediom, że szykuje się tak ważne wydarzenie, chociaż fotoreporterzy i tak pojawili się pod kościołem. Po wszystkim Krupińska podzieliła się radosną nowiną na Instagramie, zamieszczając selfie z dumnie wystawionymi dłońmi, na których świeciły obrączki.

Ślub pary odbył się w Kościelisku - w drewnianej kaplicy. Przed Bogiem zakochani przysięgali w zdobionych strojach w góralskim stylu, które idealnie wpasowały się w klimat całej uroczystości. Wielu gości również stawiło się w kościele w tradycyjnych góralskich ubraniach, co tylko podkreślało rangę wydarzenia.

Jak na klimatyczne, góralskie wesele przystało, impreza trwała kilka dni. Chociaż w pierwszej sukni panna młoda prezentowała się naprawdę oszałamiająco, w zanadrzu miała drugą kreację. Była to gładka biała suknia z gorsetem i sporym rozcięciem - projekt Violi Piekut. Strój doskonale podkreślał figurę Pauliny. Dobrała do niego białe sandały oraz delikatny diadem.

Jak to zwykle bywa na ślubach gwiazd, na imprezie nie mogło zabraknąć znanych nazwisk. Razem z młodymi bawili się m.in. Marcelina Zawadzka, Rozalia Mancewicz, Agnieszka Woźniak-Starak czy Piotr Starak.

Paulina i Sebastian uwielbiają spędzać razem czas - najchętniej w domu. W wywiadzie dla magazynu "Viva!" prezenterka tak opisała ulubione chwile:

"Najlepszy czas jest w domu, w wygodnych ciuchach, gdzie nic nikomu nie musimy udowadniać. Najlepsza randka? Zasnęłam na kanapie, oglądając dokument o papieżu".

Co myślicie o tej pięknej parze? Wydają się naprawdę zgranym duetem i szczęśliwą rodziną!

Zobacz też:Paulina Krupińska pokazała piękne zdjęcie Sebastiana z synkiem! Wzruszające!Sebastian Karpiel-Bułecka szczerze o powiększeniu rodziny! Co za informacje!Tak zareagował Bułecka, gdy Krupińska oznajmiła mu, że jest w ciąży