Paulina Krupińska pokazała syna. I przyznała, że chłopczyk zachorował na ospę
Paulina Krupińska-Karpiel (31 l.) zdecydowała się publicznie pokazać swojego synka, Jędrzeja. W tym celu zamieściła na Instagramie zdjęcie chłopca. Czujni internauci wyłapali, że coś jest nie tak... Celebrytka potwierdziła ich obserwacje.
Paulina Krupińska dozuje informacje o życiu prywatnym, ale od czasu do czasu wypowiada się o swoim mężu Sebastianie oraz o dzieciach. Para ma 3,5-letnią córkę Antosię i niespełna 2-letniego syna Jędrka.
Na profilu na Instagramie celebrytka raz na jakiś czas chwali się zdjęciami lub nagraniami z dziećmi. Z jednego z filmików z jej córką dowiadujemy się, że dziewczynka... "nie chce chodzić do przedszkola, tylko zarabiać". Podobnych zabawnych wideo z Tosią w roli głównej jest więcej.
W mediach społecznościowych Pauliny gości także Jędrek. To właśnie jego fotografię opublikowała ostatnio Krupińska, przy okazji wyznając: "Ten moment kiedy widzisz, że twój syn jest klonem ojca".
Czujni internauci wyłapali, że chłopiec ma na ciele krostki. Okazuje się, że jest chory. "Ups, chyba ospa była grana" - zauważyła jedna z komentujących. "Jest, walczymy, najpierw córka teraz syn" - wyjaśniła celebrytka, a później jeszcze dodała: " Tosia przyniosła z przedszkola przed samymi świętami, a 2 tyg później syn zachorował. Nie ma dramatu".
Pozostaje życzyć zdrowia!
***
Zobacz więcej materiałów: