Paulina Młynarska ma poważne problemy. "Przemoc była nie do zniesienia"
Paulina Młynarska (51 l.) to jedna z najbardziej znanych dziennikarek w Polsce. Gwiazda na swoim instagramowym koncie bardzo chętnie pokazuje codzienne życie, a także prezentuje obserwatorom swoją pracę. Niedawno postanowiła wyjawić, że zmaga się z poważnymi problemami. Okazuje się, że jej wierni fani nie zdawali sobie z tego sprawy.
Paulina Młynarska to jedna z tych gwiazd, które bardzo chętnie chwalą się w sieci swoim życiem. Niedawno znana 51-latka postanowiła opowiedzieć o swojej chorobie. Okazuje się, że większość jej obserwatorów nie miała pojęcia, że gwiazda od lat się z nią zmaga.
Paulina Młynarska na swoje instagramowe konto postanowiła dodać emocjonalny wpis. Gwiazda wyjawiła w nim, że od lat zmaga się z dysleksją. 51-latka napisała, że jej obserwatorzy często zwracają uwagę na błędy, które można znaleźć w jej wpisach. Ona sama jednak nie daje rady ich wszystkich wyłapać i poprawić.
"Dzień dobry! Dużo się działo na moich profilach ostatnio. Żywe dyskusje, mało hejtu, co mnie zaskoczyło. Dziękuję za uwagi dotyczące błędów ort., które zdarzają mi się w tekstach. Mam dysleksję. Nie widzę pewnych rzeczy, często piszę słowa przekręcone, albo tylko ich połowę. Choćbym wyszła z siebie, choćbym przeszła kolejnych 20 szkoleń terapeutycznych, nie zapanuję nad tym. Aby nie było błędów, musiałabym każdy post posyłać do korekty, zapłacić, poczekać nawet kilka dni. Uznałam, że trudno" napisała Paulina Młynarska.
Gwiazda postanowiła również przeprosić wszystkich zawiedzionych fanów. Uznała, że ile razy by nie sprawdzała tekstu przed publikacją, zawsze zdarzy jej się jakiś błąd.
"Przepraszam, jeśli ten problem psuje odbiór moich postów. Bardzo się staram pilnować ortografii, sprawdzam po 5 razy. Ale i tak błędy są" wyznała Paulina.
Dodatkowo Młynarska zwróciła uwagę na to, by nie pisać w komentarzach przemocowych uwag, które mogą sprawić, że osoba wyśmiewana zamknie się w sobie i jeszcze ciężej będzie jej pracować nad sobą.
Paulina postanowiła wspomnieć również system edukacji, który według niej był bardzo krzywdzący. 51-latka wyjawiła jednak, że obecnie uporała się z demonami przeszłości, jednak czasami zdarza jej się wrócić myślami do czasów szkolnych. Nie są to zbyt przyjemne wspomnienia.
"Jednocześnie chcę zauważyć, że fakt uwalenia przeze mnie błędu czy literówki, nie upoważnia NIKOGO do belferskich, przemocowych uwag rodem z systemu szkolnictwa PRL. Jest nas więcej - ludzi z dysleksją i innymi specyficznymi cechami (bo nie, nie są to zaburzenia!) , którzy na swojej drodze edukacji, byliśmy gnojeni i wyśmiewani przez tych, którzy mieli nam pomagać i nas uczyć. Wielu i wiele z nas, jak ja, odeszło z systemu edukacji, bo przemoc wobec nas w nim była nie do zniesienia. Mnie się udało, żyję z pisania. Znam wiele języków, mam pamięć słonia. Nie mam już kompleksu braku wykształcenia. Nie wstydzę się swojej dysleksji. Ale stare emocje odżywają za każdym razem, gdy czytam te szydercze, pouczające tonem znienawidzonych nauczycielek sadystek, komentarze. Uwagę można zwrócić miło. Można napisać: "hej, tu jest błąd, popraw!". Poprawię i podziękuję" - napisała Młynarska.
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów. Większość nie zdawała sobie sprawy z tego, że Paulina ma dysleksję.
"A ja nigdy nie zauwazylam zadnych bledow. Jestem tutaj bo lubie pani profil i teksty"
"Jak ktoś nie ma argumentów w dyskusji zawsze przyczepi się do ortów"
"Ja tez nie zauważyłam . Mnie interesuje sens i szczerość wypowiedzi"
Paulina Młynarska-Moritz urodziła się 15 listopada 1970 roku w Warszawie. Rozpoczęła karierę w 1986 roku jako aktorka. Pod koniec lat 90. zrezygnowała z tej profesji na rzecz dziennikarstwa. W 2018 roku wycofała się z pracy w mediach i przeprowadziła się na Kretę. Zajmuje się publikowaniem felietonów i książek oraz prowadzeniem warsztatów dla kobiet.
Jest zaangażowaną społecznie feministką, znaną z aktywnej walki o prawa kobiet m.in. poprzez udział w Ogólnopolskim Strajku Kobiet czy zabieranie głosu w bieżącej debacie publicznej za pomocą swoich kont w mediach społecznościowych.
Czterokrotnie rozwiedziona. Z nieformalnego związku z Pawłem Naumanem ma córkę Alicję. Od 2018 roku mieszka na Krecie.
Przez wiele lat chorowała na depresję oraz cierpiała na zaburzenia lękowe i zespół stresu pourazowego. W 2021 roku przeszła zabieg podwójnej prewencyjnej mastektomii.
Deklaruje się jako ateistka.
Zobacz też:
Paulina Młynarska rozprawia się o ciele starych kobiet: "Masz być taka, a nie inna"
Paulina Młynarska pilnie spisała testament. Siostra Agaty miała ważny powód
Paulina Młynarska atakuje Kurską. "Nie może być inaczej przy takiej hipokryzji". O co poszło?