Paulina Młynarska murem za Renatą Kim. "Muszę, bo się uduszę!"
Paulina Młynarska (51 l.) to jedna z najbardziej znanych dziennikarek w Polsce. 51-latka znana jest z tego, że często komentuje otaczającą ją rzeczywistość. Niedawno postanowiła odnieść się do zarzutów, jakie stawiane są Tomaszowi Lisowi. Komentarz Pauliny jest bardzo wymowny.
Tomasz Lis z "Newsweeka" odszedł w atmosferze skandalu. Wszystko przez postawione mu zarzuty dotyczące mobbingu podwładnych. Okazuje się, że zgłoszenie do HR-u wysłała Renata Kim, która współpracowała z dziennikarzem.
Teraz stanowisko w sprawie postanowiła zająć Paulina Młynarska, która często dzieli się ze swoimi obserwatorami przemyśleniami na temat otaczającego ją świata.
Paulina Młynarska udostępniła na swoim facebookowym koncie zdjęcie oraz opis, który jasno określa jej stanowisko w sprawie Lisa. Dziennikarka napisała, że jest dumna z tego, że Renata Kim doprowadziła do wszczęcia procedury antymobbingowej wobec Tomasza Lisa. Dodała również, że sama doskonale wie, ile kosztuje podważenie wizerunku potężnego mężczyzny.
51-latka wyznała, że nie chce, by ktokolwiek był pomiatany w pracy. Dodatkowo powiedziała, że chamstwo nie powinno być tłumaczone mocną czy trudną osobowością.
Na facebookowym koncie pojawił się również komentarz Pauliny do wcześniej dodanego posta. Dziennikarka postanowiła poruszyć temat pytań, które zaczęły pojawiać się w sieci po tym, jak Kim oficjalnie przyznała się do zgłoszenia szkodliwych zachowań Lisa. Internauci pytają, dlaczego zgłoszenie Tomasza nastąpiło tak późno. Młynarska postanowiła wytłumaczyć swoim fanom, że większość ofiar mobbingu zmaga się z PTSD.
Zobacz też:
Marina i Szczęsny w gorącym pocałunku. Tak świętują urodziny wokalistki
Tomasz Lis dalej nęka Renatę Kim. Nie uwierzycie, do czego się posunął
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!