Paulina Młynarska ostro o skandalu z przemocowym reżyserem: "Dziadersi niereformowalni!"
Paulina Młynarska (51 l.) opublikowała emocjonalny post na temat reżysera Grzegorza Wiśniewskiego, który po oskarżeniach o przemoc wobec studentów aktorstwa, wrócił do pracy w teatrze i... za dwa tygodnie wystawia swój spektakl.
Grzegorz Wiśniewski to reżyser, który stracił pracę wykładowcy w łódzkiej Szkole Filmowej po oskarżeniach o przemoc wobec studentów aktorstwa.
Aktor opowiedział o traumie, problemach z bezsennością, zerwanych przyjaźniach, a nawet myślach samobójczych. Zagroził też reżyserowi listem z prokuratury.
Nadużycia te miały miejsce podczas przygotowywania spektaklu dyplomowego w Teatrze Polskim w Bydgoszczy pod kierunkiem Wiśniewskiego.
Za dwa tygodnie natomiast odbędzie się premiera spektaklu "Maria Stuart", czyli dramatu Friedricha Schillera w jego reżyserii. W rolę królowej Anglii wcieli się Danuta Stenka.
Paulina Młynarska nie wytrzymała i postanowiła skomentować absurdalną sytuację, przedstawiając cały schemat działania polskiego społeczeństwa w obszernym poście.
Młynarska nawiązała też do komentarza dyrektora teatru, Jana Englerta, który stwierdził, że Wiśniewski "poniósł właściwe konsekwencje udowodnionych mu czynów".
Internauci są w szoku, że żaden wyrok nie jest w stanie przeszkodzić komuś w zajmowaniu kolejnych stanowisk i robieniu kariery. Uważają, że taki skandal powinien wręcz wynieść człowieka na margines społeczny.
Zobacz też:
Matura 2022: te polskie gwiazdy nie zdały egzaminu maturalnego! Znasz je wszystkie?
Krzysztof Jackowski alarmuje Polaków: "Nagle mocno pogorszy się gospodarka". Oto co nadchodzi!
Radosław Majdan kończy 50 lat. Jego stare zdjęcia do dziś są hitem internetu
Paweł Królikowski nie może zaznać wiecznego spoczynku. Zbezczeszczono grób