Paulina Młynarska wściekła. Jej pies został pogryziony!
Paulina Młynarska (45 l.) na długo zapamięta spacer ze swoim pupilem 17 stycznia...
Córka Wojciecha Młynarskiego wybrała się z suczką Zuzanną do Lasu Kabackiego. Spacer jednak nie do końca okazał się udany. Pies gwiazdy został pogryziony przez innego czworonoga imieniem Tania i trafił na psi blok operacyjny.
"Narkoza, szycie, tydzień wizyt u weterynarza, antybiotyk. Skutek spotkania Zuzi z suczką imieniem Tania" - pisze Paulina Młynarska na Facebooku, apelując jednocześnie o pomoc w schwytaniu "właścicielki poruszającej się na biegówkach z suczką agresywną na max".
"Pies bez smyczy. Zero możliwości kontroli nad psem. 20 min. po zdarzeniu, gdy szłam do samochodu, spotkałam po raz wtóry narciarkę z pieskiem. Oczywiście bez smyczy. Babka po 50., w okularach i jasnej czapce. Sunia biała, chyba terier. Znak szczególny właścicielki: głupota. Podać dalej, może do niej trafi".
Dziennikarka postanowiła poinformować o sprawie, licząc, że pani na biegówkach zrobi się zwyczajnie wstyd.
To nie pierwszy przypadek psiej napaści. Trzy lata temu na festiwalu w Międzyzdrojach "psychopata" Zofii Czerwińskiej, Dżek, rzucił się na pudla morelowego Bubu Mon Cheri Adorea należącego do dziennikarza Bohdana Gadomskiego.
"Dżekuś pokazał swoje prawdziwe oblicze. Puszczony bez smyczy i kagańca chciał zagryźć miniaturowego pudelka, weterana wszystkich festiwali - eleganckiego i zrównoważonego Bubu Mon Cheri Adorea" - pisał rozwścieczony Gadomski.