Paulina Smaszcz atakuje Ohme i Koroniewską w imię walki z hipokryzją: "Niech każdy zacznie od swojego ogródka"
Paulina Smaszcz (50 l.) nie daje o sobie zapomnieć na dłużej niż kilka dni! Okazuje się, że w najnowszych wpisach na Instagramie zaatakowała Małgorzatę Ohme (43 l.) i Joannę Koroniewską-Dowbor (44 l.). Wygląda na to, że konfliktowa Kobieta Petarda jest wyjątkowo pamiętliwa i... mściwa. Zobaczcie, co napisała!
Paulina Smaszcz-Kurzajewska dopiero co świętowała 50. urodziny i czekała na pojawienie się wnuczki. Wydawało się więc, że Kobieta Petarda wyhamuje z aktywnością na Instagramie. Nic bardziej mylnego! Tym razem atak Smaszcz został ukierunkowany na Małgorzatę Ohme i Joannę Koroniewską. O co poszło?
Paulina Smaszcz postanowiła odnieść się do rzekomych hejterskich słów ze strony Małgorzaty Ohme i Joanny Koroniewskiej, a rykoszetem dostała także Agnieszka Kaczorowska. Paulina uważa, że wszystkie trzy stosują wobec niej hejt i dyskredytują jej działania na rzecz kobiet. Niestety, Smaszcz nie zauważa, że resztki reputacji sama sobie zmiotła z planszy.
Na "pierwszy ogień" gorzkich słów nasłuchała się Joanna Koroniewska, która w sobotę utyskiwała na ilość hejtu, którego codziennie doświadcza. Smaszcz postanowiła się odnieść i przypomnieć jej, że w jej aferze z Izabelą Janachowską, Joanna śmiała polubić post Izy! Zaczęło się tradycyjnie, czyli od zasług Kobiety Petardy, a także jej problemów, z którymi się boryka.
"Nikt nie zna mojego 23-letniego małżeństwa, edukacji, osiągnięć, problemów zdrowotnych, spraw zawodowych. Joasiu, chętnie polubiłaś post Izy, która obraziła wszystkie kobiety, którym pomogłam, które przychodziły i przychodzą do mnie po konkretne narzędzia i wiedzę, by zmienić samoświadomie swoje życie, a o mnie już nie mówiąc. Twój mąż, którego znam od dziecka, też chętnie polubił atakujący mnie post" - zaczęła Smaszcz jeden z trzech wpisów na Instagramie.
Nie łagodniej odniosła się do Małgorzaty Ohme, której napisała, że popełnia błąd za błędem w swoich związkach i nie potrafi sobie pomóc. Dlatego Smaszcz upomina psycholożkę, żeby zaczęła grzebać "w swoim ogródku".
"Gosiu, ty też nagle zaczęłaś mi publicznie udzielać rad, mimo twoich historii z przeszłości, które masz za sobą. Po co??? Zawsze ciebie szanowałem za wiedzę, za wspólną pracę przy programie dla dzieci. Czy ja opiniowałem ciebie, kiedy w relacjach z partnerami popełniałaś błąd za błędem i byłaś w kryzysie? Niech każdy najpierw zacznie od swojego ogródka i przyjrzeniu się sobie. Tego, co mówi i co robi" - dodała Smaszcz.
Jako wisienkę na torcie Paulina Smaszcz odniosła się do Agnieszki Kaczorowskiej, która kiedyś zobligowała się do założenia fundacji przeciwko hejtowi.
"Kłamstwa i dulszczyzna. Pamiętam kiedy akcję przeciwko hejtowi zapoczątkowali Marcin Cejrowski i Agnieszka Hyży. Niestety temat nie został kontynuowany. Agnieszka Kaczorowska chciała założyć fundację przeciwko hejtowi. Nie wyszło" - przysoliła młodej mamie, która brzydzi się "modą na brzydotę".
Warto też przypomnieć, że w wywiadzie udzielonym Annie Zejdler w ramach podcastu "Porażka, czyli sukces", Petarda zaczęła mówić o Iwonie Pavlović oraz Izabeli Janachowskiej.
Iwona Pavlović według Smaszcz miała rozbić małżeństwo, a Izabela nie tylko rozbić małżeństwo Krzysztofa Jabłońskiego, ale i "pyknąć sobie dziecko z miliarderem", aby wieść sielskie życie.
Chcesz skomentować artykuł? Zrób to na Facebooku
Zobacz też:
Małgorzata Ohme zabrała głos w sprawie Wendzikowskiej. Wymownie skomentowała brak pracy!
Joanna Koroniewska zareagowała na romans Cichopek z Kurzajewskim. Odniosła się do ich dzieci
Paulina Smaszcz zajmie się seksem zawodowo? Niebywałe, co postanowiła!
Kurzajewskiego aż zatkało! Życzenia od Smaszcz całkowicie zmienią ich relacje?