Reklama
Reklama

Paulina Smaszcz chciała, aby Kurzajewski do niej wrócił? "Nie ma już żadnych szans"

Paulina Smaszcz (49 l.) powoli przestaje atakować komentarzami na temat swojego byłego męża, Macieja Kurzajewskiego (49 l.). Jednak to, co wydarzyło się prawie tydzień temu, nadal ma swoje konsekwencje. W jednym z wywiadów, Paulina Smaszcz powiedziała ciekawe zdanie: "Nie ma już żadnych szans na powrót". Czy to oznacza, że czekała aż Kurzajewski się opamięta i do niej wróci?

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski byli małżeństwem przez 23 lata. Doczekali się synów: Franciszka (25 l.) i Juliana (16 l.). Wydawać by się mogło, że po rozwodzie ich stosunki są poprawne, a nawet dobre. Tymczasem... do akcji wkroczyła Katarzyna Cichopek, która zaburzyła spokój byłej żony swojego obecnego partnera.

Reklama

Paulina Smaszcz ostro komentowała Kurzajewskiego i Cichopek

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się od komentarzy Pauliny Smaszcz na profilu Katarzyny Cichopek z okazji jej 40. urodzin. Oprócz "życzeń" pojawiły się też oskarżenia w kierunku Macieja. Była żona zarzuciła mu kłamstwo, a potem było już tylko gorzej.

W efekcie komentarzy, Kasia i Maciej oficjalnie potwierdzili swój związek na Instagramie: "Najpiękniejszy prezent na 40 urodziny... M I Ł O Ś Ć. Pozdrawiamy z Izraela".

We wpisach na własnym Instagramie, Paulina Smaszcz dodatkowo podkręciła aferę, sugerując, że romans Cichopek i Kurzajewskiego ciągnie się od... 2019 roku.

"Ile można kłamać, oszukiwać, zdradzać, zaprzeczać, manipulować, zatajać, zapewniać, robić z gęby cholewę? (...) Jeśli, tak jak pisze Kasia, to miłość, to życie daje im drugą szansę, by teraz ta miłość była bez zdrad, kłamstw, manipulacji, oszukiwania partnera, partnerki, dzieci, rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów, osób, które im sprzyjają (...) Marcin Hakiel jako jedyny miał odwagę powiedzieć o zdradach, które trwały od realizacji programu "Czar par" - napisała Paulina Smaszcz.

Co ciekawe, w maju była żona Kurzajewskiego zapewniała, że są w bardzo dobrych stosunkach. We wspólnym oświadczeniu zapewniali, że się lubią i wspierają. Jak widać, to już przeszłość.

Paulina Smaszcz chciała, aby Kurzajewski do niej wrócił? "Nie ma już żadnych szans na powrót"

Smaszcz udzieliła wywiadu dla CoZaTydzien, w którym opowiedziała o swoich odczuciach na temat afery, hejterach i świetnej sprzedaży swoich kursów.

Nas jednak szczególnie zainteresował fragment, w którym Paulina Smaszcz twierdzi, że "nie ma już żadnych szans na powrót". Czy to oznacza, że myślała nad możliwością powrotu Kurzajewskiego? Wszystko na to wskazuje, biorąc pod uwagę, że po rozwodzie utrzymywali dobre stosunki.

"Wszystko, co najgorsze już jest za mną. Kocham, jestem kochana. Nic się nie zmieniło. Jestem szczęśliwa. Nie ma już żadnych szans na powrót. Mam swojego partnera. Czuję się spełniona" - powiedziała Smaszcz dla portalu.

Z racji świetnej sprzedaży kursów dla kobiet, Smaszcz nie zamierza zwalniać tempa. Przez aferę, która potrwała kilka dni znalazła tyle samo hejterów, co osób, które ją wspierały. Czyżby nakręcenie afery było sposobem na zainteresowanie swoimi usługami i produktami?

"Rozwijam się i nie zamierzam spocząć na laurach. Mam głód na życie, naukę, kompetencję i projekty. Jest tylu ludzi, którym trzeba pomóc".

Myślicie, że była otwarta na propozycję powrotu Macieja?

Zobacz też:

Ida Nowakowska o pierwszym wywiadzie Cichopek i Kurzajewskiego: "Umywam ręce"

Paulina Smaszcz wyszła z apelem do Cichopek: "Kobieta kobiecie jest to winna"

Oto przepowiednia związku Cichopek i Kurzajewskiego. Wróżka nie ma złudzeń: "Koszmarnie zły pomysł"

Kasia Cichopek i Kurzajewski zaliczyli bolesny powrót do Polski. O świcie zapukali do ich drzwi

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Smaszcz | Maciej Kurzajewski | Katarzyna Cichopek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy