Paulina Smaszcz wydała pilne oświadczenie ws. "niepokojących informacji o Maćku Kurzajewskim! "Zwracam się z oficjalnym żądaniem"
Paulina Smaszcz zamieściła w sieci oficjalne oświadczenie, w którym odniosła się do ostatnich sensacyjnych doniesień na temat jej relacji z Maciejem Kurzajewskim. Media cytowały fragmenty z jej książki, w której dość niepochlebnie wypowiadała się na temat byłego już męża. Teraz kobieta twierdzi, że jej dzieło nie jest autobiografią, a cytowane fragmenty o braku środków do życia, chorobie i małżeństwie, w którym czuła się "deprecjonowana i poniżana" były tylko wymyślonymi przykładami, by "wspierać inne kobiety".
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski po ponad dwóch dekadach małżeństwa postanowili się rozwieść.
Doszło do tego w 2020 roku i od tamtej pory każde z nich układa sobie życie osobno. O Maćku jest ostatnio dość głośno, a to za sprawą plotek o jego rzekomym romansie z Katarzyną Cichopek, która niedawno też ogłosiła, że rozwodzi się z Marcinem Hakielem.
Nic więc dziwnego, że życiem dziennikarza tabloidy mocno zaczęły się interesować. W jednej z gazet pojawiły się nie tak dawno fragmenty książki Pauliny Smaszcz "Bądź Kobietą Petardą. Jak zająć się sobą i żyć świadomie?".
Autorka zawarła w tym dziele dość mocne historie dotyczące problemów w małżeństwie, walki z chorobą i poczuciu samotności. Najwięcej emocji wzbudził dokładnie ten oto fragment:
"Przez chorobę, stres, poczucie samotności, brak wsparcia i zrozumienia ze strony partnera, po 23 latach rozpadło się moje małżeństwo. (...) Kiedy wyszłam ze szpitala, moje cztery przyjaciółki dały mi pieniądze na lekarstwa, benzynę, jedzenie dla dziecka i na honorarium dla adwokata, żebym mogła się jak najszybciej rozwieść. Nie walczyłam o alimenty i o pieniądze. Musiałam jak najszybciej zakończyć życie, którego nie chciałam i w którym czułam się deprecjonowana i poniżana" - możemy przeczytać w książce Smaszcz.
Teraz okazuje się, że te oskarżenia nie dotyczyły Maćka Kurzajewskiego. Paulina wydała właśnie oświadczenie, w którym zapewnia, że z byłym mężem ma świetne relacje, a "niepokojące informacje" to jedynie wymysł mediów plotkarskich.
"Wiem, że docierają do Was niepokojące informacje dotyczące mojej relacji z byłym mężem Maciejem Kurzajewskim. (...) Tym samym zwracam się z oficjalnym żądaniem, by media plotkarskie zaprzestały publikowania godzących w moje dobre imię, nieprawdziwych informacji na ten temat. Wobec mediów, które ewidentne swoimi kłamliwymi informacjami, chcą zniszczyć moje doświadczenie zawodowe, działalność na rzecz kobiet oraz drogę naukową i pracę akademicką, podjęłam kroki prawne" - oznajmiła Paulina, dodając że jest byłem mężowi "wdzięczna za wspólną historię i kibicuję jego sukcesom zarówno w sferze zawodowej, jak również osobistej"
Dalej wyjaśniła, że cytaty nie dotyczyły Maćka, bo nie jest to książka autobiograficzna.
"Książka "Bądź Kobietą Petardą. Jak zająć się sobą i żyć świadomie?", na którą powołują się wspomniane plotkarskie media, nie jest pozycją autobiograficzną. Użyte w niej przykłady i porównania mają na celu wspierać kobiety w procesie zmiany, pokazywać drogę i dawać nadzieję na wyjście z najtrudniejszych życiowych sytuacji. W mojej działalności szkoleniowej i mentoringowej niejednokrotnie podkreślam, jak ważne są dobre relacje rodziców po rozstaniu" - tłumaczy.
Zaznaczyła też, że z powodu cytowania fragmentów jej książki cierpią jej najbliżsi, dlatego będzie zmuszona podejmować kroki prawne, gdy będzie się to powtarzać.
Media proszę o to, by nie rozpowszechniały informacji, które pozostają niezgodne z prawdą i w swoich publikacjach nie niszczyły i deprecjonowały kobiet, tylko je wspierały. Z uwagi na to, że przez nieprawdziwe publikacje cierpią moi najbliżsi, podejmuję stosowne kroki prawne wobec mediów i dziennikarzy/twórców kontentu, którzy piszą i publikują kłamstwa na mój temat i na temat relacji z moim byłym mężem Maciejem Kurzajewskim" - zaznaczyła gwiazda.
Oświadczenie Smaszcz zamieścił na swoim profilu także Maciej Kurzajewski, który też zapewnił, że z Pauliną ma dobre relacje i "wzajemnie się wspierają".
Zobacz też:
Wystrojeni celebryci na balu u Omeny!
Małgorzata Rozenek-Majdan cała na biało pozuje na balu Omeny Mensah. Fani: "Brak taktu z tą suknią"