Paulina Sykut-Jeżyna odchorowuje pracę na festiwalach muzycznych? Ma problemy ze snem!
Paulina Sykut-Jeżyna (41 l.) zawsze mami widzów pięknym uśmiechem i pozytywną energią, którą wnosi na scenę, ilekroć na nią wychodzi. Profesjonalizm prezenterka przypłaca problemami ze snem, które często męczą jej po pracy. Co spędza sen z powiek gwieździe?
Znana dziennikarka nie ukrywa, że festiwale muzyczne, które często prowadzi, zwykle przygotowywane są do ostatniej chwili, chociaż widz ze swojej perspektywy nie może w żaden sposób tego odczuć. Kulisy powstawania głośnych wydarzeń kulturalnych mogą szokować. Oto, co zdradziła nam Paulina Sykut-Jeżyna.
Kobieta przyznała, że zwykle stara się jak najbardziej skupić przed pracą, ponieważ to pozwala jej wychodzić na scenę bez strachu, a przy tym profesjonalnie prowadzić show.
Praca prezenterki jest obciążona pewnym ryzykiem zawodowym, które postronnemu obserwatorowi może nie wydawać się oczywiste. Paulina zdradziła w rozmowie z naszym dziennikarzem, że po koncertach miewa problemy ze snem ze względu na dużą ilość adrenaliny i kofeiny, którą dostarczyła sobie w trakcie pracy. Te nieprzyjemności są już jej na tyle znane, że zdążyła do nich przywyknąć i jak sama mówi "z wiekiem radzi sobie z nimi coraz lepiej".
Zobacz też:
Edyta Pazura świadkiem samobójstwa. "Nagle usłyszałam tępy huk"
Znamy szczegóły rozwodu Królikowskiego i Opozdy. Tego nikt się nie spodziewał