Paulina Sykut-Jeżyna weźmie ponowny ślub. Ujawniła szczegóły [POMPONIK EXCLUSIVE]
Paulina Sykut-Jeżyna to prezenterka telewizyjna, która od ponad 10 lat jest czołową prowadzącą stacji Polsat. W rozwoju kariery mocno wspiera ją ukochany. Para od lat tworzy zgodne małżeństwo. W najnowszym wywiadzie dziennikarki dla Pomponika padł temat... ponownego ślubu.
Paulina Sykut-Jeżyna poznała swojego męża, gdy miała zaledwie 16 lat. Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Choć bardzo siebie polubili, Paulina była jeszcze nastolatką, a on był zakochany w innej. Co więcej, był nieco starszy. Piotra i Paulinę dzieli aż 10 lat. Ich serca wiedziały jednak, że są sobie pisane. Kilka lat po pierwszym spotkaniu, kiedy dziennikarka była już dorosłą kobietą, para dała sobie szansę, a dziś są nierozłączni.
Piotr oświadczał się Paulinie dwukrotnie. Pierwszy pierścionek dostała w 2007 roku, ale ponieważ nie pobrali się od razu, ponownie poprosił ją o rękę cztery lata później. Wyznawał bowiem zasadę, że jeśli rok po zaręczynach zakochani wciąż nie stanęli na ślubnym kobiercu, trzeba znowu się oświadczyć. Narzeczeni pobrali się ostatecznie w 2011 roku, a ich miłość jest wciąż tak żywa, że planują odnowić przysięgę małżeńską. Dziennikarka zdradziła nam szczegóły w rozmowie z Pomponikiem.
Obecnie modne stało się odnawianie przysięgi. Kiedy więc nasz reporter, Damian Glinka, spotkał się z Pauliną Sykut-Jeżyną na premierze 2. części filmu "W głowie się nie mieści", postanowił wypytać o ten temat. W końcu Paulina i Piotr uchodzą za bardzo zgodną parę i są lubiani w show-biznesie. To właśnie wtedy dziennikarka wyznała, że już od jakiegoś czasu planuje drugi ślub.
"Nosimy się z tym zamiarem, ale nigdy nie mieliśmy czasu. Bardzo chcieliśmy to zrobić, ale bez ciśnienia. Najważniejsze jest to, żeby spokojnie i dobrze żyć w miłości. Tak sobie myślę, że odnowienie ślubów to symbol. Jeżeli będzie na to czas, to pięknie, ale warto się wtedy zatrzymać i pocelebrować w spokoju ten czas. Zobaczymy czy nam się to uda w tym roku" - zdradziła prezenterka.
CZYTAJ TEŻ: Viki Gabor przerwała milczenie. Artystka zabrała głos ws przykrego zdarzenia na drodze
Przy okazji wywiadu, Damian Glinka spytał Paulinę również o relacje z teściową. Podpytał, czy kobieta wpasowuje się w stereotyp teściowej, która wtrąca się w życie małżonków. Prezenterka przyznała, że choć czasami zdarzy jej się o coś zapytać, niczego nie narzuca i jest pełna zrozumienia.
"Czasami o coś zapyta, ale nie doradza mi. To jest dobre w naszej relacji. Ona nigdy nic mi nie narzucała. Zawsze raczej wspierała. Jeśli już, to zapytała, jak czegoś chciała się dowiedzieć, ale nigdy nic mi nie sugerowała i zawsze była pełna zrozumienia. Bardzo szanuję naszą relację" - wyznała Paulina.
ZOBACZ TEŻ: