Paulina Sykut-Jeżyna zawsze przebiera się w trakcie sylwestra. Dlaczego? [POMPONIK EXLUSIVE]
Paulina Sykut-Jeżyna (41 l.), jako jedna z najjaśniejszych gwiazd Polsatu, poprowadzi tegoroczną Sylwestrową Moc Przebojów. Jak zawsze podczas takich imprez, na scenie zaprezentuje się w kilku różnych stylizacjach. Tylko Pomponikowi wyjaśniła, dlaczego musi się przebierać i ile nerwów ją to kosztuje.
Paulina Sykut-Jeżyna znana jest z bezbłędnego gustu. Niejednokrotnie udowodniła, że rozumie modę, interesuje się nią i potrafi wykorzystać ją do podkreślenia swoich atutów. Biorąc pod uwagę, że niektórzy dochodzą do tego latami, a i tak nie udaje im się unikać wpadek, to spore osiągnięcie.
Sykut-Jeżyna, jak sama przyznała wiosną w rozmowie z Pomponikiem, kieruje się jedną ważną zasadą. Dzięki niej nie wygląda na przebraną w kreacjach, w których występuje:
"Lubię modę. Kreacje dopasowuję do sytuacji, jednak na pewno nie wystąpiłabym w czymś, w czym się źle czuję. Wybieram sukienki, które podkreślają moje zalety, w których dobrze wyglądam, według mnie".
Sykut-Jeżyna bywa czasem krytykowana za zbytnią zachowawczość i wyraźne upodobanie do kreacji w stylu księżniczki. Jednak trudno się dziwić, że takie wybiera, skoro prowadzi „Taniec z gwiazdami” i wszystkie ważniejsze imprezy Polsatu.
Przed koncertem sylwestrowym także czekała ją seria przymiarek i modowych decyzji. Jak wyznała w rozmowie z Pomponikiem, na scenie wystąpi w typowo sylwestrowych kreacjach i, oczywiście, będzie "ich więcej niż jedna". Wyjaśniła też, z czego to wynika:
"Będzie odlotowa zabawa, wszystko, co się kojarzy w odlotem, lądowaniem. Kreacja jest istotna, oczywiście, że się szykują kreacje. Będą to lśniące, błyszczące sylwestrowe kreacje. Kobiety, które występują na scenie, zwykle się przebierają. Normalnie, jak idziesz na imprezę, to się nie przebierasz, ale scena rządzi się własnymi prawami. Artystki, które wychodzą kilka razy, to za każdym razem w innej kreacji. No i my w te kilka godzin też się przebieramy".
Zapytana o to, ile ma czasu na zmianę stylizacji, Paulina ujawniła, jak bardzo musi się spieszyć. Aż trudno uwierzyć, że w tak trudnych warunkach jest w stanie osiągnąć tak nienaganny wizerunek. Czasem ma na to zaledwie kilka minut:
"Jedna piosenka, jakieś trzy minuty. W kulisach byłam otoczona kilkoma osobami, które trzymały koce, albo czasami nie było nawet chwili, żeby to zrobić. Więc w takim miejscu blisko sceny i na uboczu, żebym czuła się w miarę komfortowo, jeśli o komforcie w ogóle można mówić. Niektóre piosenki są dłuższe, trwają cztery minuty, do pięciu nawet, z brawami".
Zobacz też:
Sylwestrowa Moc Przebojów w Polsacie: Kto wystąpi? Ci artyści będą bawić Polaków w Parku Śląskim!
Sylwester Polsatu: Kto poprowadzi koncert z udziałem gwiazd? Poznaliśmy prawdę!
