Paulina Sykut kłóci się z mężem o dziecko i ciążę!
Paulina Sykut (32 l.) jest w szpagacie - z jednej strony zdaje sobie sprawę, że już najwyższy czas, by urodzić pierwsze dziecko, z drugiej właśnie pojawiła się szansa na nagranie debiutanckiej płyty. Mąż pogodynki, Piotr Jeżyna (42 l.), nie ma tego typu dylematów.
W sierpniu para świętować będzie trzecią rocznicę ślubu. Do tej pory byli zgodni we wszystkim, gwiazda Polsatu powierzyła ukochanemu nawet obowiązki swojego menedżera. Ale w ostatnich tygodniach nad związkiem zawisły czarne chmury. Jak mówią informatorzy tygodnika "Na Żywo", poszło o malucha!
"Piotr naciska na Paulinę w sprawie dziecka. Chciałby już być ojcem i nie rozumie, czemu żona odwleka decyzję o macierzyństwie" - zdradza znajoma gwiazdy.
Jak się okazuje, Paulina faktycznie planowała zajść w ciążę, ostatnio jednak pojawiła się szansa na nagranie solowej płyty, o której marzyła od czasu udziału w "Idolu", a potem zwycięstwie w "Tylko nas dwoje".
Nina Terentiew, dyrektor programowa Polsatu, obiecała pogodynce pomoc w promocji płyty. Trudno przecenić taki gest w sytuacji, kiedy rynek fonograficzny przeżywa załamanie, a reklama w mediach kosztuje krocie.
Paulina ma świadomość, że drugiej takiej szansy może już nie dostać. Piotr nie chce jednak słuchał jej argumentów. Ma 42 lata i zdaje sobie sprawę, że to ostatni dzwonek, by zostać ojcem.
Spór między małżonkami stał się na tyle poważny, że w negocjacje między nimi zaangażowała się mama prezenterki. Deklaracja Pauliny, iż jej rodzina niebawem się powiększy, już nieaktualna...?