Reklama
Reklama

Paulla stroi fochy?

Czyżby 33-letnia wokalistka uważała, że jest tak wielką gwiazdą, że nie musi stać w kolejkach?

Paulla uwielbia zwracać na siebie uwagę nie tylko na koncertach czy bankietach. Jak donosi "Na żywo", ostatnio wywołała niemałe poruszenie... w jednym z warszawskich oddziałów NFZ-u. "Nie będę stała w kolejce, bo po prostu nie mam na to czasu!" - wykrzykiwała według informatora tygodnika do mocno zmieszanej urzędniczki.

Próby wywołania nacisku na nic się podobno jednak zdały, bo pracownica NFZ-u bynajmniej nie kwapiła się, by obsłużyć Paullę poza kolejnością. Czyżby nie rozpoznała w niej celebrytki? Co prawda nie wiadomo, na ile prawdziwa jest ta historia, nie zmienia to jednak faktu, że to dobra okazja, by zapytać, co o tym sądzicie. Zgadzacie się, że znanym wolno więcej?

Reklama
pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulla | kaprysy gwiazdy | Narodowy Fundusz Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy