Paulla zachwyca się Sylwią Grzeszczak. „Oceniam, jak podaje rękę”
Paulla ostatnio nie miała najlepszej passy. Nie dość, że ukradziono jej auto, nie może znaleźć nabywcy na dom w Józefowie, a syn jest szykanowany w szkole, to jeszcze pokłóciła się z Edytą Górniak. Na szczęście są osoby w show biznesie z którymi się dogaduje…
Paulla ostatnio postanowiła zrecenzować interpretację utworu Krzysztofa Krawczyka dokonaną przez Edytę Górniak na koncercie upamiętniającym zmarłego artystę, który odbył się w Opolu. Ignasiak wyznała, że chociaż Górniak wyglądała pięknie, a i głos ciągle jej dopisuje, to wykonanie było „przekombinowane”.
W odpowiedzi Górniak pouczyła ją z wyższością, że sama nie wie, co plecie, a na dodatek brakuje jej empatii:
Paulli, która lubi przedstawiać się jako osoba wrażliwa, musiało się zrobić przykro… Na szczęście, jak ostatnio dała do zrozumienia, nie ze wszystkimi w showbiznesie jest skłócona.
Na przykład świetnie układa jej się z Sylwią Grzeszczak. Może dlatego, że słabo się znają… Jak wyznaje Paulla w rozmowie z Jastrząb Post, Sylwię polubiła od pierwszego uścisku dłoni:
To wystarczyło, by Ignasiak uznała, że może to być początek pięknej przyjaźni. Jak ujawnia, ona i Sylwia pierwszą prawdziwą rozmowę nawiązały u fryzjera. Wcześniej jakoś nie było okazji:
Myślicie, że Sylwia zrewanżuje się komplementami?
***