Pavlović nie zależy na "Tańcu..."
Iwona Pavlović wyznaje, że nie będzie tragedii, jeśli zostanie wyrzucona z obsady "Tańca z gwiazdami".
Od kilku dni mówi się o wielkich zmianach w tanecznym show TVN. Na razie wiadomo na pewno, że najbliższej edycji nie poprowadzi Kasia Skrzynecka, ale mówi się też o zastąpieniu inną gwiazdą Piotra Gąsowskiego i wymianie prawie całego składu sędziowskiego.
"Super Express" zapytał Iwonę Pavlović (48 l.), czy przejmuje się faktem, że producenci "Tańca..." mogą podziękować jej za współpracę. Jurorka podchodzi do sprawy z dystansem:
"Zapewniam, że nie toczę jakiejś wojny i walki o kontrakt wbrew woli organizatorów. Z tego, co wiem, to zasiądę w jury kolejnej edycji. A nawet gdyby stało się inaczej, to ta wspaniała przygoda, trwająca już sześć lat, jest dla mnie powodem do wielkiej radości. A przecież wszystko ma kiedyś swój koniec" - mówi Pavlović.
Według informacji dziennika, żaden z czwórki jurorów nie ma jeszcze zagwarantowanego miejsca w sędziowskiej loży.