Pavlović przyłożyła rękę do występu Justyny na Eurowizji. Tak ją oceniła
Justyna Steczkowska już 13 maja zaśpiewa w Konkursie Piosenki Eurowizji. Przyszła pora na ostatnie poprawki i przygotowania. Iwona Pavlović ujawniła, że miała pewien udział w choreografii naszej reprezentantki i wyznała, jak ją ocenia. A jak wspomina udział Justyny w "Tańcu z gwiazdami"? Pamięta go bardzo dobrze!
Justyna Steczkowska jest już po serii koncertów przed Eurowizją. Wczoraj poleciała już do Bazylei, gdzie odbędzie się konkurs. Przed nią już tylko ostatnie przygotowania i dopinanie wszystkiego na ostatni guzik. Wcześniej nie obyło się bez pewnych problemów, ale obecnie nasza reprezentantka nie kryje wielkiego podekscytowania.
Steczkowska zaśpiewa 13 maja - dokładnie w 30. rocznicę swojego występu w Konkursie Piosenki Eurowizji z 1995 roku. Za kostium, w jakim zobaczymy Justynę, odpowiadała słynna projektantka, Katarzyna Konieczka. W rozmowie z Pomponikiem wyznała, że projekt był podporządkowany wymagającej choreografii. A jak o niej właśnie wypowiedziała się Iwona Pavlović?
Wiedzą na temat tańca i choreografii, którą ma Iwona Pavlović, można by obdzielić kilka osób. W rozmowie z Jastrząb Post jurorka programu "Taniec z gwiazdami" wyznała, że miała niewielki wkład w choreografię Justyny do jej piosenki "Gaja" (sprawdź!).
"Miałam możliwość już porozmawiać, ale nie zdradzę, co poprawiłam. Małe oczko, małe, maluteńkie. Ja tak naprawdę życzę jej jak najlepiej. Nawet chciałabym, żeby wygrała, bo nie sądzę, żeby znalazły się tam tak wyjątkowe głosy, jakim głosem operuje Justyna" - zapewniła Czarna Mamba.
Pavlović ocenia, że w Konkursie Piosenki Eurowizji oczywiście nie brakuje zdolnych artystów, potrafiących zrobić na scenie świetne show, ale niewiele osób ma tak dobry głos, jak Steczkowska.
"Uważam, że ma bardzo duże szanse [...] żeby wygrać. Bo czasami mam okazję Eurowizję oglądać i bardzo dużo osób po prostu nie ma dobrych głosów. Nie oszukujmy się, są czasami ciekawe wystąpienia i propozycje, ale nie z takim głosem jak Justyna. A ona jeszcze do tego tańczy i to jak tańczy, jak się rusza, nikt nie jest w stanie tego zrobić. Więc słuchajcie, trzymajmy za nią kciuki, głosujmy" - chwaliła ją Iwona.
We wspomnianym wywiadzie Pavlović wróciła też wspomnieniami do czasów, gdy Justyna wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami". Na co dzień surowa jurorka ma same dobre wspomnienia z tamtej edycji:
"Justynka też tańczyła i tańczyła pięknie. Z tego co pamiętam, zajęła drugie miejsce, bo wtedy chyba wygrała Ania Guzik. Już nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale chyba tak było" - wyjaśniła Iwona.
Czarna Mamba dobrze zapamiętała - Justyna wystąpiła w 2007 roku, w 6. edycji, kiedy program emitowany był jeszcze w TVN. W parze ze Stefano Terrazzino zajęła drugie miejsce. Na trzecim znaleźli się wówczas Mateusz Damięcki i Ewa Szabatin.
W zeszłym roku, przy okazji 15. sezonu programu, Steczkowska pojawiła się na widowni. Wspominała wtedy swój udział:
"Przypomniałam sobie jak sama ćwiczyłam, wiele godzin dziennie każdego dnia, jeszcze grałam koncerty i miałam małe dziecko w domu. Byłam zmęczona, ale szczęśliwa. Zajęłam drugie miejsce, ale kosztem... to było bardzo trudne" - wyznała szczerze w rozmowie z ShowNews.
Dodała też, że w ciągu ostatnich lat format zmienił się na lepsze i że nowe edycje są "piękne". Wyjaśniła: "wygląda to lepiej i ludzie są bardzo zaangażowani w taniec".
Zobacz też:
Iwona Pavlović znów zaskoczyła metamorfozą
To ich zobaczymy w ćwierćfinale "Tańca z gwiazdami"