Paweł Deląg wyjawił prawdę o Liszowskiej. Nikt nie wiedział, co się między nimi wydarzyło
Paweł Deląg od lat jest gwiazdą serialu "Przyjaciółki". W najnowszej rozmowie wyjawił, że bardzo dużo zawdzięcza koleżance z serialu - Joannie Liszowskiej. Wielu nie miało pojęcia, że wcielaniem się w postać Wiktora Jeleńskiego może cieszyć się właśnie dzięki niej.
Serial "Przyjaciółki" zadebiutował w Polsacie już 13 lat temu. Jego popularność potwierdza to, że wielkimi krokami zbliża się 25. sezon produkcji. Możliwość zapewniania widzom niezwykłych emocji sprawiła, że do hitu co rusz dołączają największe polskie gwiazdy.
Jeden ze znanych aktorów dopiero co wyznał, że rolę zawdzięcza koleżance z planu - Joannie Liszowskiej: "Zdecydowanie jestem w tym serialu dzięki Joasi" - wyznał Paweł Deląg w rozmowie z dziennikarką Plotka.
Jak aktor podkreślił, niewiele pamięta z pierwszego spotkania z Joanną Liszowską. Za to nigdy nie zapomina, że jego postać została w serialu tylko dzięki niej.
"To ona jest siłą sprawczą, że Wiktor pojawił się w tym serialu, dlatego że wątek Wiktora był wątkiem zamkniętym i był związany z postacią Ani Jakimś magicznym ruchem Joasia sprawiła, że Wiktor się pojawił" - mówił.
Aktor wyznał również, czy coś łączy go z odgrywaną postacią. Jak się okazuje, mają całkiem sporo wspólnych cech.
"Wiktor wcale takim fajnym facetem nie był, aczkolwiek zawsze takich postaci staramy się bronić. W przypadku Wiktora wiele moich cech można zobaczyć. Wiktora piszą scenarzyści, dla nas zawsze to jest tylko jakiś punkt wyjścia do tego, żeby to była jakaś wersja, która oczywiście zawsze bazuje na naszych predyspozycjach psychofizycznych" - tłumaczył.
Prywatnie Paweł Deląg także nie narzeka na brak dobrych wieści. Od pewnego czasu związany jest z psychoterapeutką Patrycją Komorowską. Z jej konta na Instagramie można dowiedzieć się, że jest właścicielką poradni zdrowia psychicznego.
Paweł skupia się teraz na ukochanej oraz budowaniu dobrych relacji z dziećmi z poprzednich związków. Paweł Junior i Mikołaj są dla niego najważniejsi i choć są dorośli, nadal bardzo troszczy się o ich codzienny spokój.
"(...) Nie jestem w tej relacji od wymądrzania się, ale ważne, aby dziecku pozwolić na poszukiwania własnej odrębności, tożsamości, oczywiście w poszanowaniu innych. Sam całe życie byłem indywidualistą, mama pomogła mi rozwinąć tę cechę charakteru. Indywidualizm jest też cechą Pawła juniora. Zawsze szedł pod prąd, miał swój własny pomysł na wszystko" - mówił "Vivie".
Pierwszy z synów urodził się w 1993 roku, drugi w 2001.
Czytaj też:
Liszowska i Barczak zasiedli razem na kanapie "halo tu polsat". Zdradzili, co ich łączy
Paweł Deląg jednym zdjęciem wywołał spore zamieszanie. Chodzi o jego partnerkę