Paweł Fajdek bezlitosny dla Roberta Lewandowskiego. Nigdy mu nie dorówna?
Paweł Fajdek (33 l.) nie krył rozczarowania wynikami plebiscytu na najlepszego polskiego sportowca. Z Gali Mistrzów Sportu 2023 wyszedł bardzo rozczarowany. Lekkoatleta ostro zaatakował Roberta Lewandowskiego i wymienił szereg sportowców, którzy mają na swoim koncie znacznie więcej osiągnięć niż napastnik Barcelony.
Paweł Fajdek był jednym z uczestników oraz wyróżnionych wczorajszej Gali Mistrzów Sportu 2023. Podczas finału 88. edycji Plebiscytu Przeglądu Sportowego i Telewizji Polsat ogłoszono najlepszego polskiego sportowca minionego roku. Tytuł zdobyła tenisistka, Iga Świątek. Drugie miejsce zajął Bartosz Zmarzlik, a trzecie Robert Lewandowski, który nawet nie pojawił się na imprezie. Na kolejnych lokatach uplasowali się Kamil Semeniuk, Dawid Kubacki, Mateusz Ponitka, Adrian Meronk, Katarzyna Wasick i Paweł Fajdek. Pierwszą dziesiątkę zamknęli razem Fabian Barański, Mirosław Ziętarski, Mateusz Biskup i Dominik Czaja.
Wkrótce po ogłoszeniu wyników głosowania, wiele osób przystąpiło do kwestionowania zasadności werdyktu. Spore grono kibiców uważa, że Robert Lewandowski zajął lokatę zupełnie niewspółmierną do swoich osiągnięć zawodowych. Wszyscy wciąż mamy w pamięci kompromitujące sytuacje z udziałem napastnika, do których doszło w trakcie mundialu w Katarze. Czy nietrafione karne oraz brak sukcesów w kadrze narodowej to powód, aby Lewandowskiemu przyznawać miejsce wyższe niż sportowcom, posiadającym medale olimpijskie?
Nie tylko kibice, ale również Paweł Fajdek ma uzasadnione zastrzeżenia dotyczące wyników plebiscytu. Młociarz pomimo spektakularnych sukcesów w wielkich imprezach sportowych, zajął zaledwie dziewiąte miejsce. Pięciokrotny mistrz świata nie jest jednak równie aktywny w mediach społecznościowych, co Robert Lewandowski i być może właśnie to zaważyło na wynikach głosowania.
Paweł Fajdek otwarcie przyznał, że jest rozczarowany wynikami plebiscytu. Podczas wywiadu udzielonego portalowi Sport.pl ocenił poszczególnych sportowców. Młociarz uważa, że Iga Świątek zasłużyła na zwycięstwo. Siebie natomiast widziałby na drugim stopniu podium. Dlaczego? Pawel Fajdek przytoczył konkretną statystykę.
"Iga była bezkonkurencyjna. Tenis to sport globalny, niesamowicie się go ogląda, a takie sukcesy, w tak młodym wieku, to coś fenomenalnego. Chapeau bas, wielki szacunek. Takie historie rzadko się zdarzają. Na drugim miejscu chciałbym widzieć siebie. Jestem pięciokrotnym mistrzem świata i czegoś takiego w Polsce nie było. Na świecie jest tylko jeden człowiek, który miał tego więcej: Serhij Bubka" - powiedział śmiało Paweł Fajdek w wywiadzie dla Sport.pl.
Pięciokrotny mistrz świata nie zostawił suchej nitki na Robercie Lewandowskim. Paweł Fajdek jest zadania, że na trzecie miejsce bardziej zasłużył Dawid Kubacki. Skoczek narciarski ma na swoim koncie medal olimpijski. Takiego trofeum Robert Lewandowski nigdy nie zdobył i najprawdopodobniej nie zrobi już tego nigdy.
"Na trzecim miejscu widziałbym Dawida Kubackiego, bo wywalczył medal olimpijski" - oświadczył Paweł Fajdek w wywiadzie dla Sport.pl.
Młociarz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, jeśli chodzi o rzut młotem. Paweł Fajdek intensywnie przygotowuje się do kolejnych mistrzostw świata i podkreśla, że to sport jest jego priorytetem, a nie plebiscyty.
"Na razie skupiam się na tym, żeby wygrać kolejne mistrzostwo świata. Bardzo mi na tym zależy, nad tym trzeba popracować, a później będę się martwił plebiscytami..." - podsumował Paweł Fajdek w wywiadzie dla Sport.pl.
Trzeba przyznać, że wyniki plebiscytów sportowych najczęściej wynikają z powszechnej sympatii do danego zawodnika. Zazwyczaj jest ona tym większa, im większe zaangażowanie w budowanie relacji z internautami. W tym Robert Lewandowski i jego żona nie mają sobie równych, co udowadniają rozbudowując swoje internetowe zasięgi. Niestety rola influencera-biznesmana i sportowca nie zawsze idą ze sobą w parze...
Zobacz też:
Gala Mistrzów Sportu 2023. Kto wygrał tytuł Sportowca Roku? Iga Świątek czy Robert Lewandowski?
Siostrze Igi Świątek pociekły łzy na Gali Mistrzów Sportu 2023. Wszystko przez przemowę ich ojca
Lewandowski nie pojawił się na Gali Mistrzów Sportu. Ani też zabrakło!