Reklama
Reklama

Paweł Kukiz poniża Hannę Lis na wizji!

Kandydat na prezydenta postanowił dokształcić żonę Tomasza Lisa w jej programie...

Hanna Lis (44 l.) od pewnego czasu prowadzi program publicystyczny "Po przecinku", który stanowi rozszerzenie "Panoramy" i nadawany jest na antenie TVP Info.

W jednym z ostatnich odcinków dziennikarka zaprosiła do studia starającego się o urząd prezydenta, Pawła Kukiza.

Rozmowa dotyczyła oczywiście w dużej mierze programu politycznego wokalisty.

Kukiz najbardziej znany jest z postulatów dotyczących wprowadzenie tzw. Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.

"Posługujemy się takim sposobem wybierania przedstawicieli, że to nie my ich wybieramy, ale oni się sami wybierają spośród swoich partyjnych klanów.

Reklama

Obywatel nie ma wyboru. Mamy do czynienia z taką ordynacją, która uniemożliwia kontrolę wyborców nad politykami" - tłumaczył Paweł.

Hanna miała jednak wyraźny problem ze zrozumieniem tej terminologii...

"Mówi pan o JOW-ach jedno tak...?" - pytała wyraźnie zagubiona Lisowa.

Proszę dokończyć. Jedno co? - szydził Kukiz.

No pański postulat od lat. Jednookręgowe..." - próbowała rozwinąć skrót.

"JOW-y, co usiłowała Pani wymówić pełną nazwą, ja Pani pomogę, to są Jednomandatowe Okręgi Wyborcze.

To jest system obowiązujący w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

W wyborach opartych o jednomandatówki wygrywają bezpartyjni kandydaci, a nie klany partyjne.

Jesteśmy wykorzystywani, jak rzeczy, a nie jako podmiot, o który politycy powinny dbać" - wyjaśnił Kukiz.

Cóż, przypomnijmy tylko, że żona Tomka prowadzi jeden z najpopularniejszych serwisów informacyjnych w tym kraju...

Myślicie, że Tomek nadal "jest z niej dumny"?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Hanna Lis | Paweł Kukiz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy