Paweł Małaszyński do dziennikarki: Wybacz, ale nie będę o tym rozmawiał
Paweł Małaszyński (40 l.) nie należy do łatwych i sympatycznych rozmówców. Aktor chroni swoje życie prywatne i niechętnie rozmawia na tematy dotyczące rodziny. Przekonała się o tym ostatnio jedna z dziennikarek.
Krystyna Pytlakowska przeprowadziła z Małaszyńskim wywiad promujący serial "Belle Epoque". Aktor opowiada w nim o trudach pracy na planie, napiętym harmonogramie i kiepskich recenzjach, których - jak twierdzi - nie czyta.
"Dawno przestałem zajmować się pochwałami, nagrodami, sukcesami, recenzjami dobrymi i złymi, krytyką, dziennikarzami, mediami i hejterami. (...) Nie muszę czytać o sobie i się z tego tłumaczyć" - podkreśla na łamach "Vivy".
Po części promocyjnej zaczynają padać pytania o życie prywatne. Małaszyński niechętnie, ale jednak wyznaje, że "uwielbia domowe pielesze i zwyczajne domowe obowiązki, którymi dzieli się z żoną Joanną". Dalej robi się nerwowo. Po jednym z pytań gwiazdor niemal przerywa wywiad!
Pytlakowska: "Potrafię sobie wyobrazić, że życie z takim mężczyzną jak Ty nie jest łatwe".
Małaszyński: "Nie. Nie potrafisz. Co tak naprawdę wiesz o mnie?"
(...)
Pytlakowska: "A czy twój syn Jeremiasz widział Cię już w 'Belle Epoque'?"
Małaszyński: "Tak. Zdarzyło mu się zerknąć"
Pytlakowska: "Buntuje się?".
Małaszyński: "Wybacz, ale naprawdę nie będę rozmawiał o moich dzieciach".
***
Zobacz więcej materiałów: