Paweł Szakiewicz z "Rolnik szuka żony" potwierdził najgorsze!
Kilka tygodni temu pojawiły się informacje, że Paweł Szakiewicz (29 l.) i Natalia Wodzinowska (21 l.) z programu "Rolnik szuka żony" nie są już parą. Rolnik w końcu postanowił odnieść się do tego.
To miała być miłość, o której będzie się opowiadać latami. Radny gminy Braniewo jako jedyny uczestnik pierwszej edycji programu obiecał swojej wybrance ze Słupska, że się z nią ożeni.
Najpierw mówiono o czerwcu tego roku. Planowano wiejskie, trzydniowe wesele. Rodzina rolnika: rodzice i trzy starsze siostry, rozpoczęli przygotowania, nie kryjąc, że najbardziej doczekać nie mogą się wnuka.
Gdy zbliżał się termin, rolnik tłumaczył, że nie w głowie mu żeniaczka. Zaangażował się w politykę i wystartował do Sejmu z ostatniego miejsca na liście Platformy Obywatelskiej w okręgu elbląskim.
Niestety, nie został posłem, mimo 2250 głosów. Informacje o rozstaniu z Natalią pojawiły się już na początku października. Teraz Paweł postanowił je potwierdzić.
- Rozstaliśmy się z Natalią. Już nie będę szukał kandydatki na żonę w telewizji, chociaż nie żałuję udziału w programie.
Codziennie dostaje oferty matrymonialne, ale nawet ich już nie czyta. Jako życiowy optymista wierzy, że jeszcze los sam postawi na jego drodze wymarzoną dziewczynę.