Paweł Tyburski oszpecony! [ZDJĘCIA]
Paweł Tyburski znany z "Love Island" przeżywa piekło. Celebryta jest bliski depresji, bo oszpecono mu twarz.
Paweł Tyburski razem z bratem bliźniakiem zyskał popularność dzięki udziałowi w programie stacji Polsat "Love Island". Celebryta po udziale w romantycznym show zdobył całką sporą rzeszę fanów i zaczął prężnie prowadzić Instagrama. Ostatnio zdecydował się opowiedzieć o bardzo intymnej sprawie. Paweł Tyburski przyznał, że został oszpecony gdy wykonywał kolejne zabiegi medycyny estetycznej.
Paweł Tyburski nigdy nie ukrywał, że wręcz uwielbia operacje plastyczne i zabiegi medycyny estetycznej. To właśnie z tego powodu zdecydował się na serię zabiegów z użyciem kwasu hialuronowego na twarz. Niestety już po pierwszych wizytach okazało się, że efekt nie jest taki, jakiego się spodziewał. Paweł Tyburski pokazał swoją twarz po serii zabiegów i ... nie ma co ukrywać. Nie przypomina siebie.
Twarz Pawła jest bardzo napuchnięta, straciła jędrność i jak sam mówi, "spada" gdy się pochyla. Celebryta o nieudanym zbiegu zdecydował się opowiedzieć podczas nagrywania InstaStory. Oczywiście, jak to bywa w jego stylu, winą obarczył kobietę wykonującą zabieg.
Już po pierwszym zabiegu zaczął odczuwać skutki uboczne, które potem miały być poprawione. Niestety, ale się nie udało.
Paweł próbował uratować wygląd innymi (bardzo inwazyjnymi) zabiegi.
Paweł nie ukrywa, że jest na skraju depresji.
Zobaczcie zdjęcia:
A kiedyś wyglądał tak: