Paweł Wilczak ma brata na ważnym stanowisku. Długo się nie przyznawał
Paweł Wilczak dziś wspomina ze śmiechem niełatwe początki swojej kariery. Sam jednak podkreśla, że to zawód jego brata ma "prawdziwe" znaczenie. Mało kto wiedział, że znany aktor w ogóle ma rodzeństwo - i to jeszcze na tak zaszczytnym stanowisku. Co wiadomo o Macieju Wilczaku?
Paweł Wilczak to dziś uwielbiany aktor. Rola w serialu "Kasia i Tomek" przyniosła mu nie tylko popularność, ale i miłość. Aktor do dziś jest w związku z Joanną Brodzik, z którą ma dwóch synów-bliźniaków. Swoje dzieciństwo wspomina jako bardzo szczęśliwe, choć nie należał do grzecznych nastolatków.
W wywiadach podkreśla, że jego rodzice byli niezwykle wyrozumiali. Zresztą jego ojciec - ginekolog, pracujący w szpitalu - nie był w domu tak często, jak by tego pragnął. Paweł wychowywał się we Wronkach. Po ukończeniu liceum przyszła pora na studia - tu jednak zaczęły się schody. Dorosły Wilczak nie zrealizował planu całej rodziny. Co innego jego brat.
Wilczak ukończył Wydział Aktorski w Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Był 1989 rok. Zanim do tego doszło, aktor miał sporo dylematów. Został pierwszą osobą w rodzinie, która nie wybrała medycznego zawodu.
Ojciec był ginekologiem, matka - pediatrką. Paweł postanowił zostać aktorem, ale początkowo kosztowało go to wiele wyrzeczeń i trosk. Miał problem, by się utrzymać, i musiał zacząć dorabiać. Mimo to bywały momenty, że nie miał nawet nic do jedzenia.
"Uważałem, że to jest mój problem. Przecież to ja podjąłem decyzję, że chcę zostać aktorem. Musiałem sam ponieść jej konsekwencje" - komentował w wywiadzie z Plejadą.
Życie brata Pawła Wilczaka - Macieja - wyglądało nieco inaczej. On poszedł w ślady rodziców i też został lekarzem. Aktor też zresztą próbował iść tą ścieżką - niestety, nie poradził sobie na studiach medycznych.
"Zdawałem na medycynę, ale dwa razy mnie wyrzucili. Bo słaby byłem" - mówił w Plejadzie.
A co robi teraz jego brat?
"Maciej jest wybitnym profesorem medycyny. On ratuje te dziewczyny, naprawdę. A ja co?" - żartował Wilczak w "Dobrym Tygodniu".
Maciej Wilczak pracuje w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym w Poznaniu.
Zobacz też:
Prawda o związku Brodzik z Wilczakiem to najpilniej strzeżony sekret aktorki
