Paweł Wilczak wyjawił, że choroba uprzykrza mu życie! Jest wykończony!
Paweł Wilczak (55 l.) niewiele mówi o swoim życiu prywatnym, ale tym razem zrobił wyjątek i opowiedział o przykrej, problematycznej dla niego sprawie. Okazuje się, że aktor od dłuższego czasu cierpi na przypadłość, która utrudnia mu funkcjonowanie.
Paweł Wilczak to aktor, który zasłynął dzięki serialowi "Kasia i Tomek" na długo zniknął z ekranów. Ostatnio jednak powrócił i zaczął nawet udzielać większej ilości wywiadów, co wcześniej się nie zdarzało.
Bardziej chętna do rozmów była do tej pory jego życiowa partnerka, Joanna Brodzik (47 l.).
Teraz jednak Paweł zrobił się bardziej chętny do rozmów i w jednym z ostatnich wywiadów otworzył się, opowiadając o swoim problemie.
W rozmowie z JastrząbPost zdradził, że od lat cierpi na bezsenność.
"To jest taka przypadłość, która jest bardzo indywidualna i nie tylko ja znam tę historie. Ja z tym żyję już wiele lat. Potrafię się z tym w lepszy czy gorszy sposób uporać. Zawsze jestem gotowy i zawsze dobrze nastawiony" - wyznał w rozmowie z dziennikarką portalu.
Ta przypadłość sprawia, że osoba cierpiąca na nią, nie ma możliwości zregenerowania sił i wykorzystania ich w pełni w ciągu dnia. Gwiazdor nie ukrywa, że bywa to uciążliwe.
"Są takie momenty, że jest to bardzo uciążliwe, ale miejmy nadzieję, że na to się nie umiera" - zakończył swoją wypowiedź.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: