Paweł z "Rolnika" podjął decyzję. Marta ogłosiła koniec. Do akcji wkroczył teść
Marta z "Rolnik szuka żony" opublikowała na Instagramie wpis, w którym poinformowała o ważnej decyzji, którą podjął Paweł. Ten krok zdecydowanie wpłynie na dalsze życie rolników.
"Rolnik szuka żony" to program produkcji TVP, który zdołał połączyć wiele par. Nielicznym jednak udało się utrzymać relacje lub dotrwać do momentu sakramentalnego "tak". Do tego wąskiego grona należą ulubieńcy widzów - Paweł Bodzianny i Marta Paszkin. Para jest na bieżąco w kontakcie z internautami i za sprawą mediów społecznościowych informuje, co aktualnie u nich słychać. Niedawno ujawnili, że pewien etap w ich życiu się zakończył.
Obserwatorzy pary rolników doskonale wiedzą, że Paweł Bodzianny oprócz tego, że władał własnym gospodarstwem, pełnił także funkcje sołtysa. To się jednak niedawno zmieniło.
Jego żona poinformowała bowiem, że uczestnik "Rolnika" już nie jest sołtysem. Ze wpisu Marty możemy wywnioskować, że decyzja należała do Pawła, a ona sama jest z niej niezwykle zadowolona. Nie ulega wątpliwości, że Paweł będzie mieć teraz więcej czasu do spędzania z rodziną.
"Nie wiem, czy pamiętacie, jak zastanawiałam się, czy żona sołtysa jest 'sołtysową' - już nie mam takich rozkmin, bo Paweł nie jest od tej kadencji sołtysem (nie mogłam się doczekać, aż porzuci tę rolę!)" - napisała.
Funkcję sołtysa z kolei przejął... tata rolnika.
"Sołtysem jest za to teść i super się sprawdza" - skwitowała Marta.
Przypomnijmy, że Marta Paszkin i Paweł Bodzianny zakochali się w sobie w siódmej edycji programu "Rolnik szuka żony". Już podczas pierwszej randki było widać, że coś między nimi jest na rzeczy.
Chemia była tak silna, że niemal od początku widzowie programu byli przekonani, że z tej maki będzie chleb. Tak się stało. Niedługo po zakończeniu udziału w show przywitali na świecie swoją pierwszą wspólną pociechę - Adama, potem drugą. W marcu 2022 roku wzięli ślub cywilny. Z kolei w czerwcu 2023 roku pobrali się w kościele.
Mieszkają na wsi na Dolnym Śląsku, gdzie mają pięknie odremontowany dom. Tworzą w nim rodzinę, w której jest już trójka pociech.
Zobacz też:
Marta Paszkin mówi dość. Rodzinna awantura tuż przed porodem
Marta Paszkin jest już za stara na macierzyństwo? Powiedziała, co o tym sądzi
Marta Paszkin wyznaje, dlaczego nie przyjęła nazwiska męża. "Brak zrozumienia"