Pazurowie już nie walczą
Wszystko wskazuje na to, że małżeństwo Czarka (43 l.) i Weroniki (36 l.) Pazurów umarło śmiercią naturalną i oboje chcą rozstać się w przyjaźni. Nawet romanse aktora nie są w stanie wyprowadzić jego żony z równowagi.
"Fakt" poprosił Weronikę o skomentowanie zdjęć, jakie pojawiły się wczoraj w prasie - przedstawiają one Cezarego obściskującego i całującego się z młodą dziewczyną w sopockim klubie. Żona Pazury odpowiada krótko:
"Wiedziałam o tych zdjęciach, zanim się ukazały. Cezary sam poinformował mnie o tej sytuacji. Ale nie mam na ten temat nic do powiedzenia".
Stosunki (już chyba niedługo byłych) małżonków wydają się być wciąż bardzo dobre. Reporter "Faktu" wypatrzył w ubiegłym tygodniu, jak Weronika odwiedza Czarka w jego domu. Oboje witają się serdecznie, po czym aktor zaprasza żonę do siebie.
Trochę żałujemy, że rozstanie pary jest pozbawione spektakularnych, publicznych kłótni, ale z drugiej strony to dobrze, że są ludzie w polskim showbiznesie, którzy potrafią rozstać się z klasą - bez publicznego ogłaszania rozwodu, opowiadania w mediach o zdradach i rzucania oskarżeń o różnorakie wykorzystywanie przez byłego małżonka.