Do "Faktu" dotarła wiadomość, iż w ubiegłą środę Weronika (36 l.) i Cezary (45 l.) Pazurowie przestali być małżeństwem.
"Weronika i Czarek do budynku sądu przy alei Solidarności weszli spokojni, ale nie udało im się ukryć zdenerwowania" - pisze brukowiec. "Rozprawa odbywała się w całkowitej tajemnicy. Nie wiedziały o niej media, a nawet niektórzy bliscy znajomi pary. Rozprawa trwała krótko. Małżonkowie rozstali się w pełnej zgodzie. Nie było pretensji, nie było łez. (...)".
"Wychodząc z sądu, nie szczędzili sobie czułości. Po 12 spędzonych wspólnie latach ciężko jest się ze sobą rozstać... Podkreślają, że już na zawsze zostaną przyjaciółmi."
Czarek i Weronika poznali się w 1994 na sopockim molo. Zaiskrzyło niemal od razu, jednak na zalegalizowanie związku musieli poczekać, ponieważ aktor był w trakcie sprawy rozwodowej z pierwszą żoną. Gdy tylko się zakończyła, wzięli ślub cywilny.
W 2003 roku ich uczucie było jeszcze bardzo mocne - wtedy wzięli ślub kościelny, na który przybyło około 2000 osób. Znajomi pary mówią, że kryzys w ich związku przyszedł nagle. Tegorocznych świąt wielkanocnych nie spędzili już razem - Weronika pojechała do rodziny do Kijowa.
W wakacje ich małżeństwo istniało już tylko na papierze. Czarek romansował z przygodnie poznanymi dziewczynami, ale Weronika lojalnie milczała, nie chcąc komentować zachowania męża.
Postanowili rozstać się nowocześnie, bez kłótni i wzajemnego oskarżania się. Wiedzą, że są skazani na kontakt ze sobą - Cezary gra w serialu "Faceci do wzięcia", którego Weronika jest producentem.
