Pełna żalu Krystyna Janda zabrała głos. Mocny wpis
Krystyna Janda jest jedną z najbardziej znanych aktorek w Polsce. Jej role stały się kultowe, a filmy w których grała, weszły do kanonu polskiej kinematografii. Często zabiera głos w sprawach ważnych społecznie, a jej posty budzą ogromne zainteresowanie i wywołują gorące dyskusje.
Krystyna Janda to polska aktorka filmowa i teatralna. Realizowała się także jako reżyserka, felietonistka i pisarka. Jest współzałożycielką i prezeską Fundacji Krystyny Jandy na rzecz Kultury.
Aktorka często zabiera głos w sprawach społecznych i nie boi się wyrażać swoich opinii, nawet jeśli wywołują one skrajne dyskusje. Ostatnio opublikowała na swoim Facebooku wpis, w którym żali się i ubolewa nad tym, jak traktowane są teatry.
Zgodnie z obostrzeniami, które zostały ostatnio nałożone m.in. na teatry, od 21 maja na sali może przebywać jedynie połowa publiczności i co drugie miejsce musi być puste.
Janda niejednokrotnie wypowiadała się w sprawach kultury i obostrzeń nakładanych przez rząd. Od samego początku uważała, że środowisko artystyczne traktowane jest niesprawiedliwie i nie otrzymuje odpowiedniego wsparcia.
Na Facebooku opublikowała post, w którym odnosi się do aktualnej sytuacji ośrodków kultury. "Dziś i jutro w Teatrze Polonia spektakl ZAPISKI Z WYGNANIA w Och-Teatrze 8 KOBIET i MAMINSZYMEK wolno sprzedać tylko 50 proc. miejsc na sali" - zaczyna swój wpis. Aktorka opisuje sytuację finansową teatru, wyjaśnia że dokładają do każdego spektaklu, a ich opłacalność jest obliczona na poziomie 65 proc. sprzedanych biletów.
Post wywołał różne reakcje. Część osób rozumie jednak opisywaną przez Jandę sytuację. "Właśnie sobie myślałam o teatrach jadąc pociągiem wypełnionym w 100 proc. ludźmi, wagonem bez przedziałów, gdzie obsługa przynosiła posiłki i gdzie te posiłki można było rzecz jasna zjeść" - napisał jeden z internautów.
Krystyna Janda po rodzinnym dramacie oparcie znalazła w przyjaciółce!
***