Perepeczko świeci biustem. Internauci: "Chyba pani podpisała pakt z diabłem"
Agnieszka Perepeczko (80 l.) to jedna z tych aktorek i modelek, dla których czas się zatrzymał. Atrakcyjna kobieta wrzuciła do sieci zdjęcie, na którym wygląda młodo, rześko i atrakcyjnie! Do tego, eksponuje dekolt... i to jak! Zobaczcie sami!
Agnieszka Perepeczko wychowała się w Milanówku, ale szybko z niego wyjechała, by zdobyć wykształcenie. W 1966 ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie, ale nie kontynuowała ścieżki zawodowej. Zamiast tego wyjechała do Londynu, gdzie zajmowała się obsługą hotelową.
Od 1970 wznowiła karierę, dołączając do ekipy Teatru Komedia. Szczególną popularność zagwarantowała jej rola matki Stefana w serialu "M jak miłość".
Agnieszka nie ukrywa, że nie straszne jej różne zawody. Miała własną agencję fotograficzną, była redaktorką naczelną miesięcznika, a nawet wydała książkę... o kulinariach! To nie jedyna pozycja, którą opublikowała zdolna aktorka.
Dziś Agnieszka jest wdową, ma 80 lat i... całkiem dobrze jej się wiedzie. Na dowód, że życie nie kończy się wraz z wiekiem emerytalnym, a kobieta dojrzała to kobieta szczęśliwa, postanowiła wrzucić post, na którym odsłania spory kawałek biustu i uśmiecha się szeroko do kamery.
To nie jedyne zdjęcie, którym ostatnio podzieliła się aktorka. Kobieta chętnie i często spotyka się ze znajomymi, czego szczegółami dzieli się na Instagramie. Widać, że czerpie z życia i docenia, że może dzielić je z bliskimi.
"Od lat skład się prawie nie zmienia, tylko jesteśmy nieco dojrzalsi... ale jest zawsze bardzo wesoło, bo przeważnie wszyscy mamy poczucie humoru i lubimy się śmiać. A ja jestem w wybitnie dobrym humorze" - napisała Agnieszka Perepeczko pod postem na Instagramie.
"Chyba pani podpisała pakt z diabłem o wieczną młodość, wygląda pani zjawiskowo" - zauważył jeden z obserwatorów.
Wesołym zdjęciem ze słonecznej Australii podzieliła się także w Dzień Kobiet.
"Dzisiaj na werandzie same kobiety więc celebrujemy... życie... Można pięknie żyć... pewnie, że można... ósmego marca też..." - napisała pod nim, a zachwyty fanów spływały przez cały dzień.
Niestety, niektórym obserwatorom nie jest do śmiechu. Choć Agnieszka ma swoje życie, które celebruje i dzieli się jego szczegółami, wiele osób zauważyło, że grób jej zmarłego w 2005 roku męża wymaga odświeżenia. Jak pokazywaliśmy na zdjęciach, stan miejsca pochówku Marka Perepeczko jest wręcz opłakany.
"Bawi się! A grób mojego idola zaniedbany! Wstyd pani Agnieszko! Trzeba może kogoś wynająć, by posprzątał?" - pytają fani w komentarzach, ale nie otrzymują odpowiedzi.
Czytaj też:
Grażyna Szapołowska nie miała szczęścia w miłości. Jej pierwsze małżeństwo trwało niespełna rok
Znicz czy kicz? Najbardziej kontrowersyjne ozdoby z polskich cmentarzy
