Piaseczny zdradził, czym jest dla niego rodzina, po czym wyznał całą prawdę. Ta relacja trwa od lat
Andrzej Piaseczny (52 l.) podczas festiwalu w Sopocie zachwycił pięknym występem na scenie, a potem szczerymi rozmowami z dziennikarzami. Muzyk postanowił bez ogródek opowiedzieć o wielu ciekawych szczegółach ze swojego życia. Zdradził nawet, z kim pozostaje w bliskiej przyjaźni.
Andrzej Piaseczny był jedną z popularniejszych gwiazd podczas tegorocznego "Top of the Top Sopot Festiwal". Niedługo po występie, gdy emocje opadły, opowiedział o swoich doświadczeniach na scenie. Niespodziewanie w trakcie dyskusji z dziennikarką Show News wyszło na jaw, kto jest bardzo bliskim przyjacielem wokalisty.
Jak się okazuje, nie tylko Opera Leśna w Sopocie, gdzie miał miejsce festiwal, ale cała nadmorska okolica to dla artysty bardzo ważne rejony. Po części zawdzięcza to przyjaźni z mamą Anny Przybylskiej, Krystyną. Kobieta mieszka nad morzem, a Andrzej często się z nią widuje - choć tym razem nie udało mu się dotrzeć do mamy znanej aktorki.
"Nie widziałem się z Krysią, dlatego że przyjechałem wczoraj o północy. Nie zobaczę się tym razem, ale widujemy się dosyć często. Ta pamięć rodzinna jest więcej niż kultywowana. U nas to jest naprawdę prawdziwa przyjaźń" - zdradził.
Andrzej w rozmowie uzewnętrznił się również na temat więzi rodzinnych i ich wartości w życiu muzyka.
"Rodzina to jest wartość. Można się z tym nie zgadzać albo można to wykrzywiać tak jak niektóre partie polityczne. Uważam, że rodzina to jest wartość, tylko w sercu, a nie na pokaz".
Andrzej w rozmowie z dziennikarką Show News wyjawił również, że wydarzenia kulturalne są dla niego bardzo ważne, ale ma na głowie pełno obowiązków, dlaczego odczuwa stres. Niedługo wraca do koncertowania, a wakacje na przyszły rok ma już zapisane w kalendarzu - nie ma zamiaru ich przekładać.
Te słowa nie dziwią nikogo kto wie, że Andrzej na co dzień ceni spokój. Niechętnie mówi też o życiu prywatnym. Wiadomo za to, że wraz ze swoim partnerem mieszkają na wsi. Panowie stronią od miejskiego zgiełku i publicznych wystąpień.
"Mieszkam na wsi od 20 lat. Mam to szczęście, że nie jestem człowiekiem samotnym, moja relacja jest przyjemnym związkiem, który trwa od kilku lat i liczę na to, że to się uchowa. [...] Chodzimy na zakupy, jesteśmy widoczni, mojego partnera się rozpoznaje i to nie wywołuje emocji" - przyznał Piasek w rozmowie z Pomponikiem.
W rozmowie z "Repliką" artysta podkreślił za to, że nie jest to krótka i przelotna relacja.
"Jestem w szczęśliwym związku z moim partnerem od dobrych kilku lat. Specjalnie podkreślam te 'dobrych kilka lat', bo zawsze irytuje mnie, gdy słyszę, że związku gejowskie są nietrwałe. Nie chciałbym jednak mówić o tym, jak się poznaliśmy ani o moich wcześniejszych związkach. Nie mamy też w planach, by mój partner pokazywał się ze mną publicznie".
Czytaj też:
Poruszające chwile na koncercie Piaska. Tak zareagował
Wydało się, kim jest chłopak Piasecznego. Ukrywał go latami, a tu takie niespodziewane wieści
Piaseczny ogłasza ważne wieści u boku młodego przystojniaka. Zewsząd płyną gratulacje