Piasek w portalu gejowskim
Andrzej Piaseczny ma duży problem z kreowaniem swojego wizerunku.
37-letni Piasek, powracając do show-biznesu z nową płytą, usiłuje sprawić, by ludzie zapomnieli o jego (jeszcze domniemanym) homoseksualizmie. Nie wiadomo dlaczego - ukrywanie tego faktu naszym zdaniem nie przynosi mu żadnego pożytku.
Tymczasem 6 lat temu Piasek udzielił wywiadu dla... "pierwszego portalu gej&les" innastrona.pl. Z redaktorem rozmawia o ciuchach, modzie, najnowszych trendach i seksie. Dowiadujemy się m.in., że nigdy nie założyłby dzwonów, wieczorami ogląda Fashion TV i uwielbia nosić ekskluzywną bieliznę.
W temacie bardziej intymnym dowiadujemy się jeszcze ciekawszej rzeczy. Poproszony o dokończenie zdania: "Gdy nikt nie patrzy...", rzuca: "Na pewno nie jest to uprawianie miłości, lubię jak ktoś patrzy".
Zaskakujące. Wygląda na to, że jeszcze kilka lat temu piosenkarz był gotowy na coming-out. Szkoda, że w tamtym wywiadzie nie został zapytany wprost o swoją orientację seksualną.
Chociaż, musicie przyznać, że zgoda na rozmowę na powyższe tematy w portalu o jasno określonym profilu mówi sama za siebie.