Pięciominutowy odwyk Doherty'ego
Jak donosiliśmy niedawno, sąd postawił Pete'owi Doherty'emu (28 l.) ultimatum: albo zgłosi się do kliniki na odwyk narkotykowy, albo idzie za kratki. Wszystko wskazuje na to, że muzyk wybierze tę drugą opcję...
W niedzielę wieczorem Pete zacisnął zęby i udał się do kliniki odwykowej. Miał ze sobą bagaż, więc planował najwyraźniej dłuższy pobyt na leczeniu.
Ku zaskoczeniu obserwujących budynek dziennikarzy, chwilę po wejściu do budynku Doherty ponownie pojawił się w drzwiach, włożył walizkę i gitarę z powrotem do bagażnika samochodu, usiadł za kierownicą i odjechał.
To nie wszystko. Tego samego dnia wokalista Babyshambles został po raz kolejny zatrzymany przez policję! Tym razem nie za narkotyki, a za... wyrzucanie śmieci przez okno samochodu.
Policjant wręczył Doherty'emu mandat opiewający na kwotę 100 funtów - zważywszy na poprzednie przygody muzyka z policją, poniósł on tym razem niewielkie konsekwencje.
Ostateczny termin zgłoszenia się Pete'a na odwyk został wyznaczony na 7. sierpnia. Czas się mobilizować...