Pieńkowska i Młynarska się nienawidzą
W programie "Miasto kobiet", który prowadzą Jolanta Pieńkowska i Paulina Młynarska, panuje chłodna atmosfera. Panie, łagodnie mówiąc, nie darzą się zbytnią sympatią.
Kinga Rusin nie jest jedyną osobą z TVN-u, z którą Jolanta Pieńkowska (43 l.) prowadzi zimną wojnę. Na czarnej liście prezenterki ostatnio znalazła się Paulina Młynarska (39 l.). Niestety, Jola nie może po prostu unikać jej tak jak Kingi - panie prowadzą razem "Miasto kobiet" w TVN Style.
"Podczas zdjęć atmosfera jest bardzo chłodna. Młynarska i Pieńkowska nie darzą się sympatią. Wyraźnie ze sobą rywalizują" - zdradziły "Gwiazdom" osoby pracujące w stacji.
Młynarska nie może znieść, że nie jest już gwiazdą programu. Gdy pracowała z Weroniką Marczuk-Pazurą, błyszczała. Weronika rzadko się odzywała i to Paulina przyciągała uwagę widzów. Teraz trafiła na godnego przeciwnika...
"To profesjonalistka w każdym calu. Ona nie da sobie w kaszę dmuchać" - mówią o Pieńkowskiej jej byli współpracownicy. Rzeczywiście, Jola próbuje przejąć kontrolę nad programem.
"Nawet przypadkowy widz zauważy, że Miasto kobiet to nie kącik zwierzeń przyjaciółek, a pole zaciekłej walki o wpływy i pozycję liderki" - czytamy.