Reklama
Reklama

​Piers Morgan znów masakruje Meghan i Harry’ego. „Gorsi od Kardashianów”

Piers Morgan (57 l.), jeden z najbardziej znanych brytyjskich dziennikarzy, celem swojego życia uczynił tropienie wszelkich wpadek, błędów i wypaczeń w życiu Meghan Markle i księcia Harry’ego. Ostatnio nazywa ich „Księżną Pinokio i Księciem Hipokrytą” i regularnie apeluje do króla Karola III o odebranie im tytułów książęcych. Wyemitowane wczoraj przez Netflix pierwsze odcinku sześciooscinkowego dokumentu „Meghan i Harry” nie poprawiły mu humoru….

Piers Morgan, uważany za gwiazdę brytyjskiego dziennikarstwa, blisko 3 lata temu zasłynął opinią, że brytyjska rodzina królewska to nie kółko hobbystyczne. Do tej refleksji skłonił go ogłoszony 8 stycznia 2020 roku Megxit. 

Od tamtej pory Morgan niestrudzenie tropi wszelkie wpadki księcia i księżnej Sussex, piętnując je równie niezłomnie, co Katarzyna Bosacka ceny masła. 

Piers Morgan zarzuca kłamstwa i hipokryzję Meghan i Harry'emu

Zdaniem Morgana, skoro już Meghan Markle i książę Harry potraktowali rodzinę królewską jak kółko hobbystyczne i postanowili się wypisać, powinni mieć chociaż na tyle przyzwoitości, by zaszyć się w swojej luksusowej rezydencji w Montecito i siedzieć cicho. 

Reklama

Oni zaś co chwila robią wokół siebie zamieszanie, co brytyjska prasa uważa za ogromny nietakt, zwłaszcza, że ciosy, wyprowadzane przez Sussexów są wymierzone między innymi w brytyjskie media

Harry, czego zresztą nie ukrywa w najnowszym serialu „Harry i Meghan”, uważa się za kontynuatora krucjaty matki, księżnej Diany przeciwko mediom. W dokumencie wyprodukowanym przez Netflix, nie ukrywa, że brytyjska prasa już dawno zatraciła resztki przyzwoitości, a być może nawet, jak sugerował po śmierci Diany, jej brat, hrabia Spencer, ma krew na rękach

Meghan i Harry nudniejsi od Kardashianek?

Nic dziwnego, że czołowi brytyjscy dziennikarze alergicznie reagują na wszelkie wypowiedzi Sussexów na temat mediów. 

Morgan zaś za każdym razem wprost szaleje. Po obejrzeniu pierwszego połowy sześcioodcinkowego dokumentu wytoczył najgorszy zarzut, z jakim może spotkać się współczesny celebryta. Stwierdził,  że Meghan i Harry są nudni. Jak napisał na Twitterze:

"Oni są gorsi od Kardashianów. Nie sądziłem, że to w ogóle możliwe. Boże, jacy oni są nudni!"

Morgan ostatnio z upodobaniem tytułował Meghan „Księżną Pinokio”, a jej męża „Księciem Hipokrytą”. Po obejrzeniu połowy serialu „Harry i Meghan” ma dla księżnej Sussex nowe określenie:

"Teraz Markle miesza z błotem własnego ojca, który wciąż dochodzi do siebie po udarze. "Pani Współczucie" nawet do niego nie zadzwoniła. "Ona nie ma ojca". No, szokujące słowa Harry'ego o kimś, kogo nigdy na oczy nie widział. Meghan ma ojca, który utrzymywał ją przez wiele lat. Gdzie to jest w dokumencie?"

Zobacz też:

Książę Willam nigdy nie wybaczy tego bratu. Harry złamał ważną obietnicę

Królowa chciała ocalić Harry'ego. Miała konkretny plan dotyczący jego żony. Niestety nie zdążyła...

"Harry i Meghan": Ta kwestia budzi największe kontrowersje


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy