Fotoreporterzy "Super Expressu" wyśledzili ogromne piersi Katarzyny podczas wizyty w jednym z modnych, warszawskich centrów handlowych. Prowadząca "Jak ONI śpiewają" chciała kupić sobie stanik, który zrobiłby wrażenie na publiczności muzycznego show, ale przede wszystkim na jej chłopaku Marcinie Hakielu. Czy oby na pewno?
"W sklepie z bielizną jej uwagę przykuły koronkowe biustonosze" - pisze tabloid.
"Zmysłowa bielizna nie wzbudzała większego zainteresowania u Marcina, który dzielnie towarzyszył Kasi, nosząc za nią pakunki" - dodaje.
Katarzyna w końcu zdecydowała się na zakup stanika za 400 zł.
Cóż, taki skarb wymaga luksusowego transportu...