Córka byłego prezydenta - Maria Wiktoria Wałęsa ostatnio poważnie zaniedbuje bankiety. Selekcjonuje, wybrzydza. Pojawia się jedynie tam, gdzie ma pewność, że będzie tłum fotoreporterów i nie zostanie pominięta. Tak stało się podczas pokazu kolekcji Mariusza Przybylskiego w centrum bankowo - finansowym znanym jako Dom Partii.
Maria Wiktoria pojawiła się w jaskrawej dzianinie podkreślającej jej kobiece kształty oraz duży biust. To bardzo miły akcent, niestety jedyny. Całość prezentuje się nieciekawie.
Karierowiczka nadal przypomina starszą panią, ciotkę, seniorkę. To prawdopodobnie wina zbyt przygnębiającego koloru włosów i jasnej cery, źle dobranej kolorystyki ubrań oraz delikatnego skrzywienia kręgosłupa.
Maria Wiktoria zdaje sobie sprawę ze swych mankamentów i usterek, wie jednak, że jej walorem są duże piersi, dlatego stara się nigdy ich w całości nie zakrywać...
Czy jednak ma jakieś szanse z Katarzyną Cichopek?