Fraszyńska zaskoczyła wyznaniem. Nagle ogłosiła. I to coś takiego. "Mój coming out"
Jolanta Fraszyńska (55 l.) jest bardzo aktywna w swoich mediach społecznościowych. Aktorka doskonale wie, jak ważne jest dbanie o utrzymanie dobrej relacji z fanami. Jej profil na Instagramie śledzi blisko 33 tysiące osób, które z pewnością są w szoku po tym, co zobaczyli na nim w środę. Gwiazda niespodziewanie skierowała do internautów pilny komunikat. Nazwała go swoim "coming outem".
Jolanta Fraszyńska jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Największą rozpoznawalność przyniosła jej rola doktor Moniki z "Na dobre i na złe", w którą wcielała się z przerwami przez aż 11 lat. Widzowie doskonale pamiętają także jej kreację żony Ryśka Riedla ze "Skazanego na bluesa" czy też nieco zakręconej Aldony Lipskiej z "Kiler-ów 2-óch".
Sukcesy w show-biznesie odnosi także starsza córka aktorki, owoc jej związku z Robertem Gonerą. Nastazja Gonera zadebiutowała na planie jeszcze jako dziecko, w 2001 roku, w serialu "Na dobre i na złe". Szybko pokochała tę branżę i swoją przyszłość związała ze światem filmu. Z tą jednak różnicą, że postanowiła stanąć po drugiej stronie kamery i postawiła na reżyserię. Świetnie się w tym sprawdza i odnosi międzynarodowe sukcesy, z czego z pewnością są dumni jej sławni rodzice.
55-latka chwali się swoimi pociechami w mediach społecznościowych. Chętnie publikuje tam zresztą rozmaite kadry ze swojego życia, czy zdjęcia zza kulis rozmaitych produkcji. W środę wrzuciła jednak post zupełnie inny od wszystkich pozostałych.
Aktorka wprawiła w osłupienie internautów postem, który tajemniczo zaczęła od hasła "Mój coming out". Na instagramowym profilu 55-latki pojawiło się archiwalne zdjęcie przedstawiające mężczyznę opierającego się nonszalancko o żółty samochód. Okazuje się, że to ojciec aktorki.
"Mój coming out. Przez 55 lat i pół roku żyłam jako Jolanta Fraszyńska. Od dzisiaj zaczynam nową życiową przygodę z moim prawdziwym nazwiskiem PRZYGODA, po moim tacie Andrzeju Przygodzie. Na zdjęciu w latach swojej młodości. Życzę sobie szczęśliwej drogi. Jestem poruszona i wzruszona! Tyle i Aż!" - napisała Jolanta Fraszyńska, czym wywołała niemałe poruszenie w komentarzach:
- "Udanej przygody"
- "Ahoj, przygodo"
- "Pięknie napisane"
- "Szczęśliwej Przygody już czas"
Trzeba przyznać, że to dość zaskakujące posunięcie, nic więc dziwnego, że fani aktorki są zaskoczeni.
Zobacz także:
Sytuacja Jolanty Fraszyńskiej jest pewna. Pożegnała się. To koniec
Córka Fraszyńskiej i Gonery ma już 33 lata. Niewiarygodne, jak wygląda
[QUIZ] Czy pamiętasz głosy znanych aktorów? Oni stali się postaciami z gier i bajek