Pilne wieści przyszły niespodziewanie. Małysz komentuje: "Jestem spokojny"
Adam Małysz jest obecnie prezesem Polskiego Związku Narciarskiego. Jako wieloletni skoczek z sukcesami doskonale odnajduje się w tej roli i nic nie zapowiadało, że to może się zmienić. Okazuje się, że pewne sprawy mogą skomplikować jego dalsze plany na rozwój. A jeśli nie wiadomo o co chodzi - to wiadomo, że chodzi o pieniądze. I to w milionach!
Adam Małysz jeszcze niedawno obchodził swoje 46. urodziny. Uwielbiany przez miliony fanów sportowiec po zakończeniu kariery skoczka narciarskiego postanowił rozwijać się jako rajdowiec. Po szeregu sukcesów cios przyszedł z niespodziewanej strony. Mowa o stracie milionów, które przydają się wszystkim sportowcom. Zapytany Małysz odpowiada ze spokojem, że wszystko będzie dobrze.
Zobacz koniecznie: "Adam Małysz i jego żona kompletnie się tego nie spodziewali. Ich reakcja mówi wszystko [POMPONIK EXCLUSIVE]
W rozmowie z Polsat Sport Adam Małysz został zapytany, czy nie boi się utraty dotacji dla Polskiego Związku Narciarskiego w obliczu blokady finansowania np. Polskiego Związku Piłki Nożnej. Mowa o ogromnych kwotach sięgających milionów złotych.
"Nie dziwię się, że duże inwestycje są prześwietlane, aby sprawdzić, czy są one w ogóle potrzebne, a jeśli tak, to czy wszystko zostało zaplanowane prawidłowo i nie doszło do nadużyć. Jeśli chodzi o nasz związek, to ja jestem jak najbardziej spokojny" - mówił Adam Małysz w rozmowie z Polsat Sport.
Okazuje się, że Adam Małysz jest pozytywnej myśli i nie obawia się pogorszenia relacji po zmianach "na górze". Przykładowo PZN współpracował w ramach zachęcenia dzieci do uprawiania sportów zimowych. W tym celu w latach 2021-2023 związek otrzymał 3 miliony złotych, aby szkolić blisko 720 dzieci w programie "Młody narciarz".
"Póki co, jesteśmy bardzo lojalnym i uczciwym partnerem. Nie tylko w stosunku do sponsorów (...) Uzyskałem zapewnienia, że będziemy kontynuować swoją dotychczasową pracę. Podkreślam jeszcze raz, nie dziwię się, że ministerstwo weryfikuje inwestycje, szczególnie te największe, wielomilionowe" - dodał w rozmowie Małysz.
Zobacz też:
Taką emeryturę ma Adam Małysz. Na szczęście jest podwyżka
Co za wieści z domu Małysza. Przyznał się przed wszystkimi co wyprawia
Dopiero Małyszowie ratowali dobytek, a teraz takie wieści. Żona nie wytrzymała
Małysz został w domu, a żona wrzuca takie fotki, że głowa mała