Pilne wieści z domu Nowickiego. Znienacka oficjalnie ogłosił nowinę ws. syna Mlynkovej
Łukasz Nowicki niespodziewanie zabrał głos w sprawie swojego syna, którego ma ze związku z Haliną Mlynkovą. Do tej pory aktor nie chciał opowiadać w mediach o zmianach, które zaszły w jego domu. Teraz jednak zrobił wyjątek. A jednak to nie były plotki...
Łukasz Nowcki od lat układa sobie życie u boku ukochanej Olgi, z którą doczekał się córki Józefiny. Oczywiście etapu z Haliną Mlynkovą nigdy do końca nie zamknął, bowiem wciąż łączy ich wspólny syn Piotr.
Do tej pory aktor niechętnie opowiadał o swoim pierworodnym, ale niespodziewanie otworzył się i w tym temacie. W rozmowie z "Twoim Imperium" przyznał otwarcie, że wywiezienie syna do Czech przez jego matkę mocno osłabiło ich więzi.
Dopiero po jego powrocie do Polski zaczęli odbudowywać nadszarpnięte relacje.
"Nie byłem i nie jestem idealnym ojcem, ale jestem lepszym niż wcześniej. Wiele zrozumiałem i wiele się nauczyłem. Już wiem, że ważne jest dotrzymywanie słowa. Staram się minimalizować ilość popełnionych błędów, ale nie zawsze się to udaje" - wyznał Łukasz w rozmowie z "Twoim Imperium".
Nowicki cieszy się, że Piotr złapał kontakt z młodszą siostrą, którą często odwiedza w ich podwarszawskim domu.
"Jest montażystą, uczy się w szkole artystycznej. To wspaniały, wrażliwy młody mężczyzna. Jestem z niego szalenie dumny" - dodaje.
Łukasz nie może sobie wybaczyć, że popełnił błędy jego ojca, którego też nigdy nie było w domu.
"Starałem się robić wszystko, co w mojej mocy, żeby Piotr miał szczęśliwe dzieciństwo" - mówi z żalem Łukasz.
Niestety, jego małżeństwo z Halina Mlynkovą się rozpadło, co odbiło się na synu.
"Bardzo to przeżywał" - mówi Łukasz, który jednak po latach rozłąki na nowo buduje z synem relacje.
Zobacz też:
Poruszenie w "Pytanie na śniadanie". Łukasz Nowicki pilnie wparował na plan
Łukasz Nowicki gorzko wspomina zmarłego ojca, Jana Nowickiego
To koniec. Łukasz Nowicki pilnie potwierdził wieści o nim i żonie